Wideo
Pogoda
Quizy
Grono najbliższych osób prezesa Kaczyńskiego jest bardzo wąskie, to dobrze znane i wierne osoby. Zaufaniem prezes PiS obdarza choćby Joachima Brudzińskiego, z którym w wakacje wybrał się w rejs po Zalewie Szczeciński, gdzie wspólnie łowili ryby. Ale zdaniem Polaków, to wcale nie wicemarszałek Sejmu jest najbardziej zaufanym człowiekiem szefa Prawa i Sprawiedliwości. Nie jest nim też premier Beata Szydło, ani marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Zdaniem większości badanych w sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonym na zlecenie SE.pl, to minister Antoni Macierewicz jest najbardziej zaufanym człowiekiem Kaczyńskiego. Wskazało na niego aż 35 proc. respondentów. Drugą najbardziej zaufaną osobą w kraju dla Kaczyńskiego jest premier Beata Szydło - 13 proc., kolejne miejsce zajmują wicepremier i superminister Mateusz Morawiecki i wspomniany już wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński - obaj uzyskali po 7 proc. Minister MSWiA Mariusz Błaszczak uzyskał w sondażu jedynie 4 proc., a bliski współpracownik Kaczyńskiego i jego druh z danych lat Adam Lipiński otrzymał tylko 2 proc. głosów.
Dlaczego to akurat szef MON jest postrzegany jako najbardziej zaufany człowiek Kaczyńskiego? Zdaniem eksperta prof. Kazimierza Kika to Antoni Macierewicz został wskazany jako cieszący się największym zaufaniem prezsa ponieważ: - Obaj są podobni intelektualnie i mają tożsamość interesów. Macierewicz realizuje to, co jest istotą marzeń i celem politycznym Jarosława Kaczyńskiego, czyli wyświetlenie sprawy katastrofy smoleńskiej - mówi w rozmowie z nami politolog. I dodaje: - Macierewicz stanowi dla prezesa PiS możliwość zrealizowania celów politycznych, ześrodkowanych na wyjaśnieniu tragedii, która doprowadziła do śmierci brata Kaczyńskiego. To jest zasadnicze. Prof. Kik wskazuje też, że wiele obu polityków łączy: - Istnieje między nimi szereg wspólnoty poglądów: na bezpieczeństwo Polski, sojuszy politycznych. Łączy ich: niechęć do Rosji, niechęć do Unii Europejskiej, wspólna nadzieja związane z sojuszem z USA. Łączy ich także wspólny katolicyzm. Istnieje więc wspólnota duchowa i wspólnota celów - podkreśla nam politolog.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 10-11.10.2016 roku na próbie 1083 dorosłych Polaków. Struktura demograficzna próby była reprezentatywna dla struktury dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.
