Komorowski broni Jaruzelskiego i OSTRO ocenia Żołnierzy Wyklętych

PMar

2018-03-02 13:24

Bronisław Komorowski w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych gościł u Moniki Olejnik w TVN24. W rozmowie z dziennikarką były prezydent krytykował pamięć o tychże, mówiąc, że "zjawisko jako takie nie kwalifikuje się za wzór do naśladowania". Ponadto Komorowski bronił mocno zmarłego Wojciecha Jaruzelskiego, bardzo negatywnie oceniając inicjatywę, mającą pozbawić zmarłego stopnia generała.

Prezydent Komorowski — Autor: Archiwum serwisu

Według Komorowskiego Żołnierze Wyklęci nie powinni być gloryfikowani i traktowani jako wzór do naśladowania. Jak tłumaczył: - Przechyla się szalę między Żołnierzami Wyklętymi a AK. PiS próbowało zawłaszczyć ideę Powstania Warszawskiego i to im się nie udało, więc dzisiaj próbują przelicytować jeszcze dalej tak, że każda radykalna wersja patriotyzmu jest warta naśladowania. Problem polega na tym, że zbrojne podziemie powojenne nie miało parasola politycznego - Podziemnego Państwa Polskiego, bo ono już nie istniało, a po drugiej ulegało stopniowej demoralizacji (...) Ci ludzie zapędzeni przez komunistów do lasu zapłacili straszną cenę. Są warci pamiętania i współczucia. Ale zjawisko jako takie nie kwalifikuje się za wzór do naśladowania. Co więcej, w jego opinii po zakończeniu II Wojny Światowej w Polsce rozgorzała wojna domowa. Były prezydent stwierdził: - To była jednak walka bratobójcza - polskich antykomunistów z polskimi komunistami.

W internecie szybko przypomniane inne słowa Komorowskiego:

A tak o Żołnierzach Wyklętych mówił 1.3.2015 Komorowski:
Pamiętamy i mamy w zasadzie jasny plan działania,związanego z potrzebą odbudowy,w narodowym wymiarze,pamięci o ofiarach czasów stalinowskich,o ofiarach,które były ofiarami właśnie tych Żołnierzy Wyklętych.#ŻołnierzeWyklęci
— Ann (@analizuje) 1 marca 2018

Zdaniem byłego prezydenta odebranie generalskiego stopnia Jaruzelskiego to „pomysł z piekła rodem”. Jak przekonywał: – To oczywiście będzie zwracało szczególną uwagę, że generał, kosmonauta zostanie zdegradowany. Ten pomysł łamie pewną zasadę, że stopień generała jest przyznawany w wojsku przecież nie w nagrodę, nie jako premiera, wyróżnienie honorowe, tylko jest efektem służby wojskowej. Poza tym: karać po śmierci? To jest jakaś niegodziwość. Następnie dodał jeszcze: - Jestem dziwnie przekonany, że choćby nie wiem co zrobili panowie z PiS-u w tej sprawie, to i tak generał Jaruzelski pozostanie zapamiętany jako generał Jaruzelski i jestem na 100 proc. pewien, że jeśli panowie z PiS-u nie przećwiczą tego przez 3 dni przed lustrem, to sami będą mówili: generał Jaruzelski.

Zobacz także: Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Uroczyste obchody w całej Polsce