W biurze komendanta głównego policji za 3 miliony odpalił się granatnik. To tu doszło do wybuchu [ZDJĘCIA]

Wybuch w biurze szefa KGP

Według senatora PO „wystrzałowego” dnia gen. Szymczyk i jego zastępcy mieli wejść do gabinetu szefa policji o godz. 7.50. „Poszedł na zaplecze (...) chciał się pochwalić zastępcom tym, co przywiózł z Ukrainy” – informuje senator Brejza na Twitterze. „Musiał przełączyć blokadę (...). Nacisnął spust i o 7:55 doszło do strzału. Pocisk wbił się w sufit przebił go i rozpadł się. Podłogę zniszczył silnik rakietowy, zarwał sufit, który spadł na głowę ochroniarza” – informuje Brejza. Sam gen. Szymczyk jest bardziej lakoniczny. – Kiedy przestawiałem zużyte granatniki, będące prezentami od Ukraińców, doszło do eksplozji – tłumaczył się dziennikarzom RMF, którzy ustalili, że granatnik był opisywany przez Ukraińców jako „zużyty” i „do przewiezienia przez granicę bez zgłoszenia”. 

Co dalej z gen. Szymczykiem? Ma stawić się w prokuraturze 

Szymczyk ma stawić się w prokuraturze w tym tygodniu. – To układ MSW i prokuratury. Ta druga daje policji czas na przygotowanie spójnej wersji – przekonuje nas senator Brejza. Wciąż nie wiadomo, jak generałowi udało się wwieść uzbrojony granatnik na teren RP. Tymczasem Polacy wypowiedzieli się na temat przyszłości gen. Szymczyka. W sondaży dla Wirtualnej Polski padło pytanie: Czy powinien pracować dalej, kierując policją w Polsce, czy przeciwnie: powinien stracić swoje stanowisko? Większość respondentów negatywnie oceniła komendanta. Aż 80,1 proc. ankietowanych uważa, że Szymczyk powinien pożegnać się z zajmowanym stanowiskiem. W tym aż 53,3 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak" na zadane pytanie" - podaje Wp.pl.

NIŻEJ ZOBACZYCIE, JAK WYGLĄDA W ŚRODKU BIURO SZEFA KGP

Listen to "Komendant Główny Policji powinien być już ZDYMISJONOWANY - Grzegorz Schetyna. SEDNO SPRAWY" on Spreaker.