- W trumnie Natalii Januszko były szczątki innych osób. Prokuratura nie informuje o szczegółach ze względu na dobro rodzin. Nie ujawniamy jakie to byly szczątki i do kogo należały - mówi nam Ewa Bialik z prokuratury krajowej. Ekshumacja Natalii Januszko odbyła się 16 marca na warszawskich Powązkach. Ciało zostało przewiezione do Lublina, gdzie zostało poddane badaniom. Ich wyniki są szokujące. Jak dowiedział się "Super Express" w trumnie znaleziono szczątki pięciu innych osób. To były m.in. fragmenty dłoni i organów wewnętrznych oraz inne części ciała. Przypomnijmy, że jakiś czas temu "Super Express" ujawnił, że w trumnie stewardesy znaleziono trzy dłonie. Nowe informacje są jeszcze bardziej wstrząsające. - Nie mogę wskazać konkretnego momentu, w którym doszedłem do wniosku, że coś jest nie tak. Od samego początku wydawało się to dziwne. Nasza córka była przywieziona w ostatniej grupie z Moskwy i łudziliśmy się, że ponieważ mieli tam dodatkowe dwa tygodnie, żeby przebadać szczątki, to w trumnach będzie jakiś porządek - mówił w TVP ojciec stewardesy Grzegorz Januszko.
To kolejna w ostatnim czasie dramatyczna informacja dotycząca ekshumacji. W trumnach gen. Bronisława Kwiatkowskiego (+60 l.), gen. Włodzimierza Potasińskiego (+53 l.) oraz Aleksandry Natalli-Świat (+51 l.) również znaleziono szczątki innych osób. A wczoraj portal wpolityce.pl ujawnił, że doszło do pochowania w jednym grobie szczątków ciał dwóch biskupów. W trumnie gen. Tadeusza Płoskiego (+54 l.), biskupa polowego Wojska Polskiego, znajdowało się tylko pół jego ciała. Druga połowa została znaleziona w trumnie gen. Mirona Chodakowskiego (+53 l.).
Zobacz także: Akt łaski Dudy nieważny? Kancelaria Prezydenta i Kamiński zabierają głos
Odzież i obuwie damskie w atrakcyjnych cenach. Zobacz oferty promocyjne na stronie born2be kody rabatowe.