Dziś od rana biuro prasowe „Nowoczesnej” informowało o zmianach personalnych w klubie parlamentarnym. Zrobiło to jednak nieudolnie. - Klub Poselski Nowoczesna zdecydował o zmianach w składzie swojego prezydium. Obecnie Prezydium Klubu stanowią posłowie: Katarzyna Lubnauer - przewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesna, Barbara Dolniak – wicemarszałek Sejmu RP, Paulina Hennig-Kloska – wiceprzewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesna, Kamila Gasiuk-Pihowicz - wiceprzewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesna, Piotr Misiło - wiceprzewodnicząca Klubu Poselskiego Nowoczesna, Monika Rosa – członek prezydium, Marek Sowa - członek prezydium, Zbigniew Gryglas – sekretarz Klubu Poselskiego Nowoczesna – taki komunikat otrzymały redakcje w Polsce. Dopiero po jakimś czasie błąd poprawiono i z posła Misiło zrobiono wiceprzewodniczącego klubu.
Do tej pory z wpadkami w Nowoczesnej kojarzony był lider Ryszard Petru. A to pomylił datę przewrotu majowego, a to nie znał jakie stanowisko piastuje Donald Tusk (60 l.). - Cieszę się, że jest szefem… Że jest szefem… Jest prezydentem Unii Europejskiej – mówił Petru. Z jego wpadek nazwanych „petruizmami” pękała ze śmiechu cała Polska. - Odwołujemy rząd Ewy Kopacz (61 l.), powołujemy rząd Beaty Szydło (54 l.). Potem mamy święta, po świętach – przypomnę - jest Sześciu Króli, tak? - mylił się polityk.
Jak widać w Nowoczesnej pomyłki i wpadki są na porządku dziennym…
Zobacz także: Fundacja Rydzyka ukrywa dane o swoich finansach?