Monika Olejnik w "Kropce nad i" jest surową rozmówczynią, która uwielbia maglować swoich rozmówców. Z kolei na jej Instagramie widać, że jest uśmiechniętą fanką literatury i aktywności fizycznej. Jaka jest naprawdę? Jej koledzy z TVN postanowili wypowiedzieć się na jej temat w z odcinku "Uwagi!" TVN z 2017 roku. Głos zabrała między innymi Katarzyna Kolenda-Zaleska, koleżanka Moniki Olejnik jeszcze z czasów, kiedy obie były początkującymi dziennikarkami. - Monika mi zawsze imponowała tym, że pracowałyśmy po 12 godzin, imprezowałyśmy do rana, po czym ja patrzę, a Monika już świeżutka, w pełnej gotowości, od rana zasuwa. Jest niezniszczalna pod tym względem - powiedziała. To spore zaskoczenie. Kto by się spodziewał, że reporterki aż rak szalały? Dziś chyba nikt by się nie domyślił, że mają na swoim koncie całonocne eskapady. Co jeszcze ujawnili koledzy? Sprawdź w naszej galerii, co jeden z nich uważa za największą wadę Moniki Olejnik!
Nie przegap: Zobaczyliśmy z bliska, jak wygląda szyja Moniki Olejnik. Tego nie pokazują w telewizji
Monika Olejnik w ocenie kolegów
- Monika zawsze była dla mnie osobą, która kompletnie nie zwracała uwagi w co jest ubrana, jak jest umalowana, jak jest uczesana, bo były ważniejsze sprawy. Polska były ważna, Wałęsa był ważny, Kwaśniewski był ważny, wybory był ważne, a ciuchy nie były ważne. Teraz się okazało, że to można połączyć i Monika robi to w perfekcyjny sposób - oceniła koleżankę Katarzyna Kolenda-Zaleska.
Z kolei Adam Pieczyński, ówczesny dyrektor TVN24, a obecnie mąż Justyny Pochanke, zdradził, jaka jego zdaniem jest największa wada Moniki Olejnik. - Nie lubię tych butów na bardzo wysokich obcasach. Ale to jest podobno jej cecha charakterystyczna, której nie można pominąć - wyznał w "Uwadze!".
Zobacz: Wyznanie Moniki Olejnik wyciska łzy. Chodzi o dzieci. Nikt nie miał pojęcia
- Monika prywatnie jest równie energetyczna, jak w wywiadach. Ma się 100 procent gwarancji, że w czasie rozmowy dotkniętych zostanie tyle samo tematów, co w „Kropce nad i” w kolejnych pięciu wydaniach. Monika Olejnik przestanie zadawać pytania, to znaczy, że jej nie ma na tym świecie - powiedział Tomasz Lis.
Z kolei Edward Miszczak zdradził co nieco na temat charakteru prezenterki. - Bardzo się cieszę, że jestem tylko jej kolegą, że się z nią przyjaźnię, a nigdy nie byłem jej szefem. Dlatego że Moniki nie można namówić, u Moniki nie można nic wylobbować. Monika ma własną ogromną niezależność. Nie dostała tego. Ona to wywalczyła - ocenił.