Mentzen kontra Bosak
Między Sławomirem Mentzenem i Krzysztofem Bosakiem iskrzy od czasu do czasu. Ostatnio, gdy były już kandydat ugrupowania na prezydenta poszedł z politykami KO na piwo do swojego pubu, Bosakowi to się nie spodobało. – Ja bym nie poszedł! – podkreślił w jednym z wywiadów. A kto spośród nich powinien być szefem Konfederacji? Zapytał o to wyborców ugrupowania Instytut Badań Pollster na zlecenie "SE". Odpowiedzi były następujące:
- Sławomir Mentzen 50 proc.,
- Krzysztof Bosak 43 proc.,
- ktoś inny 3 proc.,
- nie wiem / trudno powiedzieć 4 proc.
Jak widać, w naszym badaniu niewielką przewagę ma Mentzen. – Sondaż potwierdza, że sytuacja, w której Konfederacja ma dwóch liderów jest akceptowana przez wyborców, a obaj liderzy nawzajem się uzupełniają. Oni są często w konflikcie, ale w polityce przeważa pragmatyczne myślenie, że to się opłaca. Nie przewiduję, aby w najbliższym czasie coś się miało zmienić, im nie zależy im na rozłamie. Próba marginalizowania jednego środowiska (np. Bosaka przez Mentzena) może się negatywnie odbić na poparciu – komentuje politolog dr Sergiusz Trzeciak.
Będzie rozłam w Konfederacji?
Podobnego zdania jest inny politolog, dr Anna Materska-Sosnowska, która przypomina, że już sama nazwa "Konfederacja" wskazuje na luźny związek partii w sojuszu wyborczym. - Po drugie, główne zaplecze Bosaka odeszło wraz z Grzegorzem Braunem. I trzecia uwaga - Konfederacja nie miała wcześniej takiego sukcesu wyborczego, jaki osiągnął teraz Mentzen w wyborach prezydenckich, a to może dać efekty - mówi ekspertka w rozmowie z "Super Expressem". A czy w przyszłości możliwy jest rozłam w Konfederacji? - Myślę, że tak. Bosak w tym tygodniu "grillował" Mentzena, co można odebrać jako próbę walki o swoją pozycję. Jeśli taka sytuacja będzie eskalowała, może to prowadzić do rozłamu. Niemniej, podejście do polityki Mentzena, który pokazał, że jest w stanie rozmawiać ze wszystkimi, może być dla Konfederacji budujące, a nie rozwalające - dodaje dr Materska - Sosnowska.Badanie zrealizowano przez Instytut Badań Pollster w dniach 28-29 maja na próbie 1039 dorosłych Polaków.
