Trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Wojska Putina atakują nie tylko ukraińskich żołnierzy i cywilów, ale także ważne budynki w najważniejszych ukraińskich miastach. Tak było m.in. we wtorek (1 marca), kiedy to Rosjanie zaatakowali wieżę telewizyjną w stolicy Ukrainy - Kijowie. Rosyjska rakieta trafiła w obiekt, liczący 385 metrów.
Przed tego typu atakami przestrzegał Ukraińców tamtejszy minister obrony Ołeksij Reznikow. Według niego "Rosja przygotowuje się do rozpoczęcia wojny psychologicznej i informacyjnej, której celem jest zniszczenie ukraińskiego oporu". Zdaniem Reznikowa Rosjanie chcą zniszczyć ukraińskie kanały komunikacji, a dalej rozsiewać fałszywe doniesienia na temat działań wojennych. Mnożyć będą się informacje o poddaniu się ukraińskich władz, ucieczce prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z kraju i coraz większych sukcesach armii rosyjskiej.
Nagranie z momentu ataku na wieżę telewizyjną w Kijowie trafiło już do sieci.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Cywile zagrodzili drogę uzbrojonym Rosjanom, padły strzały. Szokujące nagranie [ZOBACZ]
We wtorkowym ostrzale wieży telewizyjnej w Kijowie 5 osób zginęło, a 5 odniosło rany. Informację przekazała państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych Ukrainy. Agencja Unian dodaje, że ofiary to cywile, którzy znajdowali się w pobliżu obiektu. - W rosyjskim ataku na wieżę telewizyjną w Kijowie ucierpiała dyspozytornia obiektu; przez pewien czas kanały telewizyjne nie będę nadawane - przekazało ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina. Zaznaczono, że emisja niektórych kanałów zostanie niedługo wznowiona przy pomocy zapasowych nadajników.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami o rosyjskiej agresji na Ukrainę, zajrzyj do naszej relacji.