Kierujący BMW został ukarany za wykroczenie polegające na "spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przy niezachowaniu należytej ostrożności czym dopuścił się popełnienia wykroczenia określonego w artykule 86. paragraf 1. kodeksu wykroczeń". W rozmowie z tvnwarszawa.pl dodawał: - Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń. Czynności sprawdzające przeprowadził patrol ruchu drogowego żandarmerii. Zakończył je w drodze postępowania mandatowego.
Mjr Karpienko nie podał wysokości grzywny. Poinformował, że kierowca przyjął mandat, co kończy postępowanie.
Jak dowiedział się reporter TVN24, osoba prowadząca samochód żandarmerii jest pracownikiem MON. Jak czytamy w komunikacie Centrum Operacyjnego MON posiada on: - Zezwolenie na kierowanie pojazdem uprzywilejowanym lub pojazdem przewożącym wartości pieniężne, zatrudnionym od grudnia 2015 roku. Kierowca odbył wymagane kursy i szkolenia, w tym kurs kierowania pojazdem uprzywilejowanym.
Mjr Karpienko wystosował specjalne oświadczenie dla mediów:
W dniu 29.01.2017r około godziny 11.25 miała miejsce kolizja drogowa na skrzyżowaniu ulic Wioślarska/Ludna w Warszawie z udziałem pojazdu Żandarmerii Wojskowej.
Kierujący pojazdem Żandarmerii Wojskowej poruszający się ul. Wioślarską, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zachował szczególnej ostrożności przy wjeździe na skrzyżowanie jako pojazd uprzywilejowany i doprowadził do zderzenia z pojazdem marki VOLVO, czym dopuścił się popełnienia wykroczenia określonego w art. 86 § 1 kw.
Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń. Czynności na miejscu zdarzenia przeprowadził patrol ruchu drogowego z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej i zakończył je w drodze postępowania mandatowego.
Zobacz także: Bartosz Kownacki miał wypadek. Kolejne rozbite BMW [FILM]