Kempa chciała zabrać papieża do krypty na Wawelu

i

Autor: fotomontaż "SE"

Kempa chciała zabrać papieża do krypty na Wawelu

2016-07-27 13:17

W środę o 16 do Polski na Światowe Dni Młodzieży przybędzie papież Franciszek. W planie ma m.in. spotkanie na Wawelu z parą prezydencką. Tymczasem, jak donosi "Gazeta Wyborcza" politycy Prawa i Sprawiedliwości czynią starania, aby papież zszedł chociaż na chwilę modlitwy do krypty z grobem Lecha Kaczyńskiego. Beata Kempa zaproponować miała nawet zainstalowanie ruchomych schodów na tę okazję. Strona kościelna nie jest jednak skłonna przystać na to rozwiązanie.

Według "GW" pomysł ten pojawił się kilka tygodni temu, gdy plan uroczystości był już zatwierdzony. Wspólne zejście do krypty prezydenta z papieżem i krótka modlitwa prtzy grobie Lecha Kaczyńskiego została zaproponowana przez stronę rządową (reprezentowaną m.in. przez Beatę Kempę) na nieformalnym spotkaniu w bardzo wąskim gronie z wysokimi rangą hierarchami Kościoła.

Jak przyznać miał rozmówca z kręgów zbliżonych do Episkopatu: - Biskupi byli bardzo zaskoczeni tą propozycją, a także tym, że padła w ostatniej chwili. Dyplomatycznie odmówili, argumentując, że Franciszek ma prawie 80 lat i spacer po schodach byłby dla niego wyczerpujący. To wówczas Beata Kempa miała zaproponować, że do krypty zamontowane zostaną ruchome schody (specjalnie dla papieża).

Urzędnicy z KPRM nie potwierdzili tych informacji, jakkolwiek również im nie zaprzeczyli. Ks. Piotr Studnicki, zastępca rzecznika krakowskiej kurii ocenił: - Watykan zatwierdził plan wizyty. I jakichś radykalnych zmian nie należy się spodziewać. Musimy być jednak przygotowani na niespodzianki.

Zobacz także: Szydło ostro reaguje na tekst znanego publicysty o Polsce. W tle kompromitacja dziennikarzy "GW"