Tego nie da się już ukryć! Kasia Tusk spodziewa się dziecka, a najlepszym tego dowodem jest jedno z ostatnich zdjęć umieszczonych przez córkę byłego premiera na Instagramie. Kasia pod pozorem pokazania zdjęcia łazienki, pochwaliła się ciążowymi kształtami. Trzeba przyznać, że brzuszek Tuskówny jest już naprawdę duży, co może sugerować, że poród nastąpi w najbliższych tygodniach. Co więcej, wpis na jej blogu dotyczy pielęgnacji ciała w czasie ciąży i zaczyna się w następujący sposób:
- W ostatnich miesiącach miałam na głowie mnóstwo ważniejszych spraw niż odpowiedni wybór kremu, ale ze względu na ogromną liczbę pytań z Waszej strony dotyczących zmian w mojej codziennej pielęgnacji, postanowiłam podsumować kilka kwestii, które wydają mi się najistotniejsze w przypadku kosmetyków dla kobiet w odmiennym stanie - czytamy.
W dalszej części wpisu czytamy o tym, że Kasia Tusk uniknęła problemu, z którymi boryka się niemal połowa kobiet w ciąży, czyli rozstępów.
- (...) na szczęście problem rozstępów mnie nie dotknął, ale nie dotknął również mojej mamy, a geny mają tu podobno kluczowe znaczenie - chwali się Tuskówna.
Na koniec wpisu Kasia Tusk zdradziła fankom, że w czasie ciąży musiała zrezygnować z niektórych zabiegów kosmetycznych, a konkretnie z zabiegu tzw. dermapenem.
- Od dobrych kilku lat, dosyć regularnie, poddawałam się zabiegowi dermapen, dzięki któremu stan mojej skóry znacznie się poprawił, a liczba wyprysków w końcu zaczęła się zmniejszać. To jednak jeden z tych zabiegów w którym bariera skóry zostaje przerwana – musiałam więc o nim zapomnieć - wyznaje Kasia.
Jak Kasia Tusk prezentuje się w ciąży? Zdjęcie ciążowego brzuszka znajdziemy na Instagramie jej bloga.