O niepokojącym stanie zdrowia Mariusza Kamińskiego informował niedawno jego syn, Kacper Kamiński. – Ojciec prowadzi teraz wykańczający protest głodowy. Na razie jego stan zdrowia nie jest jeszcze najgorszy, ale on ma cukrzycę, więc boimy się, że w każdej chwili może się pogorszyć – mówił w rozmowie z „wPolsce.pl”. – Każdy dzień głodówki może zagrażać jego życiu – zaznaczył.
Co się teraz dzieje z Kamińskim?
Tymczasem obrońca Kamińskiego, mec. Michał Zuchmantowicz ujawnia w rozmowie z „Onetem”, że stan fizyczny przebywającego w celi byłego szefa CBA „jest coraz gorszy”. – Jest w pojedynczej celi, choć ze względu na jego stan należałoby ją raczej uznać za oddział szpitalny – wskazuje adwokat. Alarmuje, że ze względu na chorobę, jaką jest cukrzyca, stan Mariusza Kamińskiego może być bardzo poważny. Jak twierdzi, grozi mu nawet wstrząs hipoglikemiczny, który jest niebezpieczny dla życia.
– Cukrzyca obciąża każdy organizm, a siłą rzeczy, z upływem czasu, na stan zdrowia mojego klienta coraz bardziej rzutuje także ten wyniszczający efekt związany z nieprzyjmowaniem pokarmów. Nie wykluczamy nawet, że może dojść do wstrząsu hipoglikemicznego – przyznaje „Onetowi". Mec. Zuchmantowicz. Zaznacza jednak, że pod względem zaopatrzenia w niezbędne, przyjmowane stale przy cukrzycy leki, Mariusz Kamiński „jest dobrze zaopiekowany”.
Prezydent Andrzej Duda przyznawał z rozmowie z „Super Expressem”, że dla niego najważniejsze jest to, „żeby życie i zdrowie Mariusza Kamińskiego przede wszystkim nie ucierpiało”. Dlatego apelował on do Prokuratora Generalnego Adama Bodnara o zwolnienie osadzonych na czas trwania postępowania ułaskawieniowego. Wiceminister Sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek informował z kolei, że „nikt nie będzie przedłużał, opóźniał ani przyśpieszał sprawy”.
W galerii poniżej zobaczycie zdjęcia z demonstracji w obronie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika:
Co więc grozi Mariuszowi Kamińskiemu?
Przebywający w więzieniu Mariusz Kamiński prowadzi protest głodowy od niemal dwóch tygodni. Spowodowana zaburzonym przyjmowaniem pokarmów hipoglikemia może prowadzić do tzw. śpiączki cukrzycowej. Taka śpiączka hipoglikemiczna może przyczynić się do trwałych zaburzeń w ośrodkowym układzie nerwowym, a nawet do śmierci.