Mariusz Kamiński

i

Autor: Super Express Mariusz Kamiński, minister koordynator służb specjalnych

Kamiński w Sejmie. Padły szokujące słowa ws. osoby zatrzymanej na granicy!

2021-09-30 22:40

Posłowie wieczorową porą dyskutują o wyrażeniu zgody na przedłużenie stanu wyjątkowego na obszarze części woj. podlaskiego i woj. lubelskiego o kolejne 60 dni. Niespodziewanie jednak rzeczowa dyskusja przybrała formę ostrego sporu między posłami a ministrem Michałem Kamińskim, który wchodząc na mównicę przedstawił zebranym niepokojące informacje. Jednak przedstawiciele opozycji oprotestowali wystąpienie Kamińskiego.

Podczas wystąpienia w Sejmie Kamiński podkreślał, że chciałby uporządkować pewne kwestie na użytek opinii publicznej, dotyczące sytuacji na granicy wschodniej. Zaznaczył, że w wypowiedziach polityków opozycji mieszane są pojęcia uchodźca i migrant. - Musimy jasno powiedzieć, że to z czym mamy do czynienia na polsko-białoruskiej granicy, to jest zjawisko masowej, nielegalnej migracji organizowanej przez państwo białoruskie - podkreślał szef MSWiA.

- Dyktator z Mińska chce w ten sposób wziąć odwet za nasze poparcie dla demokratycznych ruchów na Białorusi - mówił Kamiński. - Chce jasno powiedzieć: my rozróżniamy uchodźców od migrantów. Uchodźcy, którzy uciekają przed represjami politycznymi to są obywatele Białorusi, którzy są zagrożeni z racji poglądów i wartości, które wyznają przez opresyjne państwo zarządzane przez Łukaszenkę" - dodał i przekazał, że 15 tysięcy uchodźców z Białorusi znalazło schronienie w Polsce w ciągu ostatniego roku.

Minister przypomniał, że Polska domaga się uwolnienia więźniów politycznych na Białorusi, w tym Andrzeja Poczobuta i Andżeliki Borys.

- Ludzie, którzy trafiają na naszą granicę, są to osoby, które znajdują się na terenie Białorusi całkowicie legalnie. Są to osoby, które mają wizy, są to osoby, które zapłaciły duże pieniądze jak na warunki bliskowschodnie, bo głównie stamtąd trafiają. Bardzo duże pieniądze - to są tysiące dolarów, które płacą na każdym etapie tej podróży, są migrantami, którzy chcą poprawić swoją sytuację życiową, chcą sobie stworzyć lepsze warunki życia - podkreślał szef MSWiA. - Można rozumieć tę potrzebę, ale nie kosztem łamania prawa - dodał.

W jego ocenie, "interes polityczny Łukaszenki jest taki - zdestabilizować sytuację w Polsce

Kamiński dodał także niepokojąca informację, która poruszyła posłów zebranych na sali sejmowej. - W jednym z telefonów znaleziono numer telefonu osoby, która została aresztowana na terenie jednego z państw Unii Europejskiej 22 sierpnia. Wedle baz naszych sojuszników osoba ta przygotowywała zamach terrorystyczny na terenie UE i jest bojownikiem Państwa Islamskiego" - powiedział. 

Minister nadmienił również, że zbadano telefony osób, które trafiają do Polski m.in. z Iraku - Naszym obowiązkiem jest badanie telefonów tych osób. Zbadaliśmy 200 telefonów. Uznano, że 50 właścicieli tych telefonów może stanowić zagrożenie dla naszego państwa, np. w związku z terroryzmem. W jednym z nich znaleziono numer telefonu do osoby, aresztowanej w UE, która jest członkiem tzw. Państwa Islamskiego - przekazał. 

Express Biedrzyckiej - Michał Kamiński: Stan wyjątkowy służy PiS do polityki wewnętrznej
Sonda
Czy Polska powinna przyjąć białoruskich migrantów?
Nasi Partnerzy polecają