Tak, tak, to Michał Kamiński w październikowym wywiadzie dla "Super Expressu". Po raz drugi żegnał się wtedy z polityką i po raz kolejny okazało się, że nie na długo. Wczoraj Ewa Kopacz ogłosiła, że po czystkach w swoim otoczeniu mianowała go szefem Centrum Informacyjnego Rządu. Biedak nawet nie miał szansy, żeby poradzić sobie poza polityką, ale przynajmniej spełnił swoje marzenie o powrocie.
Szkoda, że premier spełnia te jego marzenia wbrew opinii publicznej. Przecież jeszcze w maju zeszłego roku Kamiński dokonał sztuki trudnej w polityce - nie dostał się do Parlamentu Europejskiego, chociaż startował z list PO z "jedynką". Ludzie jasno w ten sposób wypowiedzieli się przeciwko jego obecności w polityce. Jak jednak zostawić samemu sobie człowieka, który tak dzielnie przez ostatnie lata podlizywał się rządzącej partii? Jak odmówić temu, który długo wieszał psy na PO, prowadził PiS do zwycięstwa wyborczego, a potem przeszedł cudowne nawrócenie równe temu, jakiego doświadczył biblijny Paweł, który najpierw prześladował chrześcijan, by potem stać się jednym z apostołów? Jak można takie wymowne znaki ignorować? I w końcu, jaki byłby to przykład dla wszystkich innych lizusów i karierowiczów z okolic PO?
Może dla PO to cenny nabytek i właściwe zagospodarowanie Kamińskiego. Ten awans utwierdza jednak w przekonaniu, że z polskiej polityki można odejść tylko w trumnie, żadna demokratyczna procedura weryfikacyjna tu nie obowiązuje, elita polityczna zawsze o siebie zadba, a obywatele uczestniczą w wyborczej farsie. Socjologowie i politologowie od dawna piszą o kryzysie demokracji przedstawicielskiej, w której wyborcy nie wierzą, że ich głos może coś zmienić. Charakterystyczna dla demokracji wymiana elit nie następuje, więc wyborcy przestają chodzić do urn, bo uważają, że obecne elity nie reprezentują ani ich interesów, ani ideałów. Ideałów elity bowiem nie mają, a jeśli realizują jakieś interesy, to wyłącznie swoje. Wczorajsza decyzja o stanowisku dla Kamińskiego sprawia, że PO staje się za kryzys demokracji współodpowiedzialna.
Zobacz: Michał Kamiński nowym rzecznikiem Kopacz?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail