- Trzeba się zjednoczyć, a kto tego nie rozumie, kto tego nie robi, po prostu jest kimś, kto szkodzi – mówił Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP m.in. po tym, jak coraz mocniej narasta konflikt o przywództwo w Porozumieniu między Jarosławem Gowinem a Adamem Bielanem oraz po tym, jak większość ziobrystów zagłosowała w Sejmie razem z opozycją w sprawie przedstawienia przez ministra Piotra Glińskiego (67 l.) informacji w kwestii przyznawania rekompensat z Funduszu Wsparcia Kultury. Mało tego! Solidarna Polska chce wystawić swojego kandydata w wyborach na prezydenta Rzeszowa na co oburza się PiS. - Jeżeli tak będzie, że koledzy z Solidarnej Polski rozstaną się z popieraniem rządu, wtedy rząd rozstanie się z kolegami z Solidarnej Polski – zaznaczył w RMF FM poseł PiS Marek Suski (63 l.).
Tymczasem niekończącej się wojny ma już dość Jarosław Kaczyński. I żeby uspokoić nastroje spotkał się ze Zbigniewem Ziobrą, ale bez udziału Jarosław Gowina. - Domyślam się, że rozmowa dotyczyła ostatnich wydarzeń, naszej przyszłości w obozie Zjednoczonej Prawicy – opowiada nam minister Michał Wójcik z SP. Pytany o wcześniejsze wybory i ewentualne rozstanie SP z PiS dodaje: - Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, proponowałbym przy tym ostudzenie emocji politykom, również polecam to mojemu serdecznemu koledze Markowi Suskiemu. Musimy pamiętać, że jakikolwiek spór między nami a PiS zostanie wykorzystany przez opozycję, która przebiera nogami. Za wszelką cenę PO chce powrócić do władzy a do tego nie można dopuścić – skwitował Michał Wójcik.