Nie raz i nie dwaLech Wałęsa wypisywał w Internecie obraźliwe słowa pod adresem prezesa Kaczyńskiego. Ale to, co napisał pewnego dnia na temat prezesa przelało czarę goryczy. Wałęsa się doigrał! Prezes Jarosław Kaczyński podjął stanowcze kroki i skierował sprawę do sądu. W poniedziałek 4 grudnia w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbędzie się rozprawa Kaczyńskiego przeciwko Wałęsie. Kaczyński chce od byłego prezydenta przekazania 30 tys. zł na cele społeczne i przeprosin. Ale Wałęsa po informacji o przekazaniu sprawy do sądu, od razu zastrzegł, że o przeprosinach nie ma mowy. Adwokaci reprezydentujący Jarosława Kaczyńskiego chcą, żeby sąd nakazał Lechowa Wałęsie opublikowanie specjalnego oświadczenia, a fragment ma brzmieć: - Ubolewam, że powyższymi niesprawdzonymi i nieodpowiedzialnymi słowami naruszyłem dobre imię, oraz godność osobistą Pana Jarosława Kaczyńskiego.
Przypomnijmy, że pozew Kaczyńskiego przeciwko Wałęsie zawierał sześć punktów. Jest w nich mowa m.in. o nakazie złożenia oświadczenia, w którym były prezydent ma przeprosić prezesa Prawa i Sprawiedliwości za sformułowanie takie jak np. że prezes PiS: nie jest zdrowy ani zrównoważony psychicznie, wydał polecenie „wrobienia” Wałęsy we współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa, nakazał lądowanie samolotu w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku, spowodował katastrofę Tu-154, a teraz przerzuca odpowiedzialność na innych.
Zobacz: Kaczyński spotka się w sądzie z Wałęsą? Chodzi o katastrofę smoleńską