Justyna Klimasara, potocznie zwana lwicą Lewicy, działaczka Sojuszu Lewicy Demokratycznej sama wielokrotnie pozowała do zdjęć jako fotomodelka. Co sądzi o udziale Marianny Schreiber w Top Model? To zdradziła w rozmowie z "Super Expressem".
- Każdy powinien robić to co chce i nie oglądać się na partnera. Partnerstwo to wzajemne wspieranie. W przypadku Pani Schreiber jestem niemal pewna, że mąż o udziale wiedział od początku i cały szum to celowy zabieg. Chodziło o wybicie Pani Schreiber, która nie będę ukrywać, osobowością nie przyciąga uwagi - mówi nam Klimasara.
Aktywistka także skomentowała predyspozycje Marianny Schreiber do zawodu modelki. - Pani Schreiber odpadła, bo chociaż nie chcę jej odbierać urody, to nie widzę jej w roli modelki. Ma bardzo określony typ urody i jestem pewna, że wielu produktów nie mogłaby reklamować. Modelka w każdej sesji powinna prezentować coś innego, zmieniać się. Potrzebna jest uniwersalna uroda. Pani Schreiber brakuje świeżości, chociaż jest bardzo zgrabna - skomentowała. Klimasara zauważa także dobre cechy żony polityka: - Niedawno czytałam jej wypowiedź, że nie wydaje zbyt dużo pieniędzy na ubrania. Jest w niej duża doza skromności. To się chwali - dodała.