Julia Przyłębska wielokrotnie wzbudzała wielkie emocje w Polakach. Ostatnio głośno zrobiło się o niej, gdy w sieci pojawiły się wiadomości pochodzące rzekomo ze skrzynki mailowej szefa KPRM Michała Dworczyka, który miał się w nich chwalić uzgodnieniem wyroków Trybunału Konstytucyjnym z „Julią P.”. Nikt z zainteresowanych jednak nie komentuje sprawy, a Julia Przyłębska utrzymuje, że z nikim nie konsultuje wyroków TK. Zdecydowała się także na wywiad, w którym szczerze opowiedziała o swojej relacji z Jarosławem Kaczyńskim, który w swoim czasie nazwał „swoim odkryciem towarzyskim”. Prezes PiS miał tez uczestniczyć w obiadach przygotowywanych przez Julię Przyłębską.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAKI MIESZKA JAROSŁAW KACZYŃSKI
- To fascynujący człowiek, który opowiada wiele ciekawych historii o życiu; świadek historii – oznajmiła prezes TK w rozmowie z Politico.
Sprawdź: Będzie ślub w rządzie Morawieckiego! Tak wyglądają zaproszenia ślubne Semeniuk i Patkowskiego
Choć nie zdradziła, czy przeszli na per ty, za to wyjawiła, że nie rozmawia z byłym wiceprezes o polityce, a o literaturze i sztuce. Przyznała także, że się przyjaźnią i spotykają się na płaszczyźnie prywatnej.
- Nie ma takiego przepisu, który zabraniałby komuś spotkań towarzyskich z osobami, które poznało się przed objęciem stanowiska. A ja muszę nieskromnie powiedzieć, że bardzo dobrze gotuję – stwierdziła Julia Przyłębska i dodała, że jej specjalnością jest chłodnik litewski.