Najpierw Brudziński odwiedził lokalną aptekę, później zajrzał do sklepu z kosmetykami, by wreszcie wylądować w jednym z centrów handlowych w Warszawie, gdzie długo buszował między sklepowymi półkami. Brudziński, który jeszcze w piątek był na Podkarpaciu, gdzie honorował medalem Młodego Bohatera 12-letniego Bartka, który uratował życie starszej kobiety na przystanku, w sobotę mógł choć na chwilę odetchnąć od wielkiej polityki. A ministra chwalą jego koledzy z PiS. - Brudziński pozostał skromnym człowiekiem, sam lubi wybierać się na zakupy w wolnych chwilach, a w sytuacjach prywatnych nie nadużywa ochrony. Joachimowi na szczęście nie odbiła palma - mówi nam ważny polityk PiS.
Zobacz: Tak radzi sobie z finansami Joachim Brudziński [OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE]