W kuluarach poniedziałkowej demonstracji Jacek Ozdoba, Jan Kanthak i Marek Suski otwarcie komentowali swoją niechęć do prokurator Ewy Wrzosek. Na nagraniu słychać następujące zdania:
Jacek Ozdoba: „Ja ją pchnę, no co ty. Niech sp...a.”
Marek Suski: „Nie no, ale delikatnie.”
Jacek Ozdoba: „Niech ona w ogóle nie wychodzi.”
Marek Suski: „Żeby, wiesz, się nie przewróciła.”
Jacek Ozdoba: „Bo ona specjalnie może.”
Marek Suski: „Ledwo ją dotkniesz i ona się przewróci.”
Jacek Ozdoba: „Szkodnik (…) No nie, to jest bezczelne babsko.”
Jan Kanthak: „To pokazuje, że to jest socjopatka. W naszych czasach żaden z prokuratorów nie odważyłby się przy takich emocjach pokazywać.”
Jacek Ozdoba: „Ale ona jest psychiczna.”
Więcej: Skandaliczne nagranie z politykami PiS. „Ja ją pchnę, niech sp...a!”
O sprawę pytany był w czwartek przez dziennikarzy na sejmowym korytarzu prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Nic o tym nie wiem. Proszę mi nie zadawać pytań, bo państwo są częścią tej grupy, która w tej chwili uczestniczy w niszczeniu demokracji i niepodległości. Ja nie mam zamiaru z wami rozmawiać! Wyście się nie oburzali na osiem gwiazdek, (...) więc nie macie żadnego moralnego prawa, żeby o takich sprawach w ogóle mówić - odpowiadał stanowczo. Stwierdził przy tym, że nie zamierza komentować zachowania Jacka Ozdoby. - Nie będę się do tego odnosił - ucinał.
- Wy nie macie moralnego prawa o cokolwiek mnie pytać i w ogóle być w tym gmachu - miał zwrócić się do dziennikarzy, wśród których była między innymi relacjonująca to zdarzenie reporterka TVN24. - Bo reprezentujecie antypaństwowe i antynarodowe siły - tłumaczył, dopytywany czemu tak mówi.
Zobacz: Śmierć Barbary Skrzypek. Zauważono poważny brak w protokole z przesłuchania
