Jarosław Kaczyński odsłonił pomnik brata
W sobotę na placu Teatralnym w Lublinie odsłonięto pomnik Lecha Kaczyńskiego. W uroczystości brał udział jego brat Jarosław. — Muszę podziękować serdecznie tym wszystkim, którzy przyczynili się do wybudowania tego pomnika. To dla tych wszystkich, którzy uważają, że polskie dzieje powinny iść w kierunku niepodległości, którzy wierzą, że warto by Polska trwała, to bardzo ważne wydarzenie — powiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przypomniał dokonania byłego prezydenta. — Zasługi Lecha Kaczyńskiego to nie tylko to, że pełnił wiele funkcji, najpierw w "Solidarności", aż do funkcji I zastępcy przewodniczącego, a później w instytucjach państwowych, aż po funkcję prezydenta RP. To przede wszystkim to, że był człowiekiem, który zdawał sobie sprawę, w jakiej sytuacji znajduje się nasz kraj i co trzeba uczynić, by tę sytuację zmienić — podkreślił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS dodał, że bez Lecha Kaczyńskiego "niemożliwe byłoby powstanie Prawa i Sprawiedliwości". — Nie tylko miał rację co do diagnozy sytuacji, ale także potrafił wygrywać. Wygrał wybory prezydenckie w Warszawie, a następnie wybory prezydenckie w Polsce — podkreślił lider PiS
Lech Kaczyński "zginął w zamachu smoleńskim"
Jarosław Kaczyński ocenił, że jego brat "potrafił w ciągu tych niespełna czterech lat niedokończonej kadencji doprowadzić do tego, że nasz kraj się zmienił". — Ten proces zmiany się rozpoczął, zarówno w sferze duchowej, jak i w sferze polityki mającej zabezpieczyć nas przed rosyjskim imperializmem — dodał prezes PiS.
— "To, że zginął w katastrofie, ale ta katastrofa wynikała z zamachu, a więc w zamachu smoleńskim, to z całą pewnością wynikało z tego, że ta polityka była coraz bardziej skuteczna" —powiedział Jarosław Kaczyński.