Palikot szykuje się do wyborów prezydenckich 2015 i liczył, że Robert Biedroń będzie go wspierał i poprze jego kandydaturę. Ale wizytę w słupskim ratuszu Leszka Millera odebrał jako wymierzony sobie polityczny policzek! Lider Twojego Ruchu postanowił nagrać przemowę skierowaną do Biedronia i umieścił ją w Internecie. Na nagrani słychać jak wspomina czasy, gdy Biedroń był wyśmiewany, a on z całych sił go bronił: „Robert, kiedy premier Donald Tusk śmiał się z ciebie, gdy po raz pierwszy wypowiadałeś się w polskim parlamencie, broniłem ciebie. Kiedy prezydent Lech Wałęsa mówił, że dla ciebie nie ma miejsca w Sejmie, broniłem ciebie. Kiedy twoi byli koledzy z SLD kpili z ciebie, broniłem ciebie. Kiedy cię opluwano i pobito, interweniowałem w twojej sprawie” mówił niczym litanię. A swoje wystąpienie zakończył krótkim: „Zawiodłem się na tobie”.
Robert Biedroń jak widać nie chce niesnasek i złości, dlatego skomentował sprawę na Twitterze i zaprosił Palikota na pojednawcze piwko w swoim nowym mieście: „Janusz – nie wygłupiaj się, nie bądź zazdrosny. Nie kocham Leszka. Kocham Słupsk. Wpadnij na piwko!”. Palikota nie trzeba było długo namawiać ani przekonywać. W „Faktach po Faktach” odpowiedział na apel kolegi: „Chętnie wpadnę do Słupska i wypiję piwo z Biedroniem”. Wiadomo, zgoda zawsze buduje!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Sprawdź: Elżbieta Bieńkowska załatwia FUCHĘ Sławomirowi Nowakowi w Brukseli? Nowak dementuje: Totalna BZDURA