- Janusz Kowalski został ojcem po raz drugi, na świat przyszedł jego syn Aleksander
- Poseł opublikował zdjęcie ze szpitala i napisał o „cudzie życia”
- W poście wspomniał o starszym synu Antku, co potwierdza, że ma dwóch synów
- Pod wpisem pojawiła się lawina gratulacji od wyborców i polityków
- Wpis pokazuje prywatną, rodzinną stronę znanego z ostrych wypowiedzi posła
„Kochany Syneczku! Aleksandrze! Cudownie, że jesteś z nami – dzielną Mamusią i bratem Antkiem! Cud życia ❤️” – napisał w poście, który w kilka godzin zebrał tysiące polubień i komentarzy.
Dwukrotny tata – rodzinny wpis polityka
Z wpisu polityka wynika, że jego rodzina powiększyła się o drugiego syna, Aleksandra. Starszy brat Antek zyskał więc młodszego towarzysza zabaw. To potwierdza, że Kowalski jest dziś ojcem dwójki dzieci, co polityk podkreślił z ogromną dumą i radością.
Na zdjęciu, które opublikował w mediach społecznościowych, widać Kowalskiego trzymającego w ramionach nowo narodzonego chłopca, opatulonego w różowy kocyk w białe myszki. Sam polityk uśmiecha się, siedząc na szpitalnym łóżku.
Lawina gratulacji w komentarzach
Wpis polityka wywołał ogromne poruszenie wśród internautów. Gratulacje złożyli mu zarówno wyborcy, jak i osoby publiczne, w tym politycy z innych partii. W komentarzach pojawia się wiele ciepłych słów, podkreślających, że w czasach napięć politycznych takie wiadomości o nowym życiu są szczególnie budujące.
Rodzina i polityka
Narodziny dziecka zbiegły się w czasie z gorącym okresem w polityce, dyskusją o bezpieczeństwie Polski i wydarzeniami na wschodniej granicy. Zwolennicy posła zwrócili uwagę, że jego wpis jest symbolicznym przypomnieniem o tym, co w polityce powinno być najważniejsze, o bezpieczeństwie i przyszłości polskich rodzin.
Prywatna twarz znanego polityka
Choć Kowalski znany jest ze swoich ostrych wystąpień i politycznej waleczności, jego najnowszy wpis pokazuje bardziej prywatną, ciepłą stronę. To rzadki moment, kiedy wyborcy mogą zobaczyć posła w roli taty, a nie tylko parlamentarzysty.
Gratulujemy!
Poniżej galeria zdjęć: Janusz Kowalski prywatnie
