Tzw. klasa polityczna - czyli grono cwaniaków pragnących nas okradać, ile się da - dostrzegła wreszcie, że ZUS bankrutuje. Przypomniała też sobie, że ZUS jest państwowy, a OFE - prywatne... i postanowiła obrabować OFE!
Cóż: bankructwo ZUS-u nastąpiłoby za parę lat, a w OFE ludzie oszczędzają od niedawna, więc niewiele osób bierze stąd teraz emerytury. A że za 15 lat zbankrutują wszystkie OFE? A co to ICH obchodzi?!? ONI nakradli się tyle, że IM wystarczy. Byle jeszcze parę latek porządzić, jeszcze się nakraść - a po NICH choćby i potop! ONI sobie wyjadą do Hongkongu czy Brazylii. To my tu zostaniemy...
Ciekawe, co zrobią firmy zarządzające OFE? Ja na miejscu ich prezesów zagroziłbym natychmiastowym rozwiązaniem umów i wytoczył proces o niedotrzymanie warunków umowy!! Przecież te firmy brały OFE, mając obiecane 7,5 proc., a nie 2,5 proc.!!
Jak można uczciwie brać dalej kasę za zarządzanie firmą, która MUSI zaprzestać wypłacać emerytury?? To tak, jakby podjąć się funkcji kapitana statku, który MUSI zatonąć!!
Ba - w dzisiejszych czasach pełno jest takich, którzy się tego podejmą... Za 15 lat? To on sobie w 14. roku kupi luksusową szalupę ratunkową... Obserwujmy bacznie, co zrobią teraz te firmy. Jeśli nadal będą chciały czerpać zyski z zarządzania OFE, to znaczy, że są to oczajdusze z piekła rodem, którym zależy tylko na szmalu.
Przeczytaj koniecznie: Marek Belka, prezes NBP: Zarabiam trzy razy mniej niż wcześniej
Deklaruję, że po nieuniknionym bankructwie III RP, w wolnym już Państwie Polskim tych ludzi postawimy przed sądami - wraz z tymi Senatorami i Posłami, którzy głosowali za obrabowaniem OFE.
A w ogóle to - przypominam - ja bardzo ostro przeciwstawiałem się utworzeniu OFE. Twierdziłem, że jest to niepotrzebne obciążenie. System emerytalny jest złem i trzeba go zlikwidować (oczywiście: wypłacając tym, którzy już płacili składki, pełne emerytury).
Moi koledzy - również uczciwi liberałowie - nie rozumieli mnie: wierzyli, że konkurencja między OFE spowoduje, że będą dobrze zarządzały pieniędzmi emerytów. Rzeczywistość okazała się gorsza, niż nawet ja podejrzewałem... większość OFE nie zarobiła więcej niż procent bankowy. Zresztą: miały obowiązek kupować... obligacje rządowe! To i czego chcieć?
Pamiętacie Państwo Program Powszechnej Prywatyzacji? Gardłowałem przeciwko - i też mnie ci tzw. liberałowie nie rozumieli: "Ty jesteś przeciwko prywatyzacji? Dlaczego?". Akcje sprzedawano wtedy po 20 zł - dziś są warte 15 zł... ale firmy zarządzające się obłowiły! I tu jest to samo. Tyle że na większą skalę. Szwindel, szwindel - i jeszcze raz szwindel!