Janusz Korwin-Mikke o nowym pomyśle Zbigniewa Ziobry: menażeria wyje z przerażenia

Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego to jeden ze sztandarowych pomysłów Prawaa i Sprawiedliwości. Nic zatem dziwnego, że Zbigniew Ziobro już zapowiedział zmiany, które pozwolą na połęczenie tych stanowisk. - Sądzę, że w ciągu kilku miesięcy dojdzie do połączenia urzędu prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości i prokuratura zacznie skutecznie walczyć z groźną przestępczością w Polsce - powiedział minister sprawiedliwości. Pomysł Zbigniewa Ziobry skomentował już Janusz Korwin-Mikke. - Kolejny etap powrotu do PRL: PiS chce połączyć funkcje Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Cała menażeria wyje z przerażenia, że JE Zbigniew Ziobro będzie ich teraz bardzo skutecznie ścigał i pakował za kratki. To akurat mnie by ucieszyło - napisał na Facebooku szef partii KORWiN. Prawicowy polityk dodał jednak, że zastrzeżenia, co do tej decyzji. - Sprzeciwiam się z innego powodu. P.Ziobro jako Prokurator Generalny w rozsądnym ustroju ścigałby zawzięcie złodziei z PO i PSLu. A po jakimś czasie z rozpędu i braku tego "towaru" zacząłby ścigać złodziei z SLD. I z PiSu! Natomiast nie ma sposobu by p.Ziobro będąc w "Rządzie" zaczął tepić złodziejstwa swoich kolegów. I dlatego rozzuchwaleni PiSmeni zaczną kraść na skalę znacznie większą niż PO/PSL. Zobaczycie... - napisał na portalu społeczniościowym Janusz Korwin-Mikke.

Zobacz także: Tyle zapłacisz za leczenie u ministra