Jakub Majmurek: Obietnice socjalnie nie wystarczą PiS

2019-03-02 5:00

Publicysta Krytyki Politycznej komentuje wyniki sondażu partyjnego dla "Super Expressu".

Jakub Majmurek

i

Autor: Archiwum serwisu Jakub Majmurek

„Super Express”: - Najnowszy sondaż dla „Super Expressu” daje PiS 38 proc. poparcia, Koalicji Europejskiej 32 proc. Nokautu nie ma, choć po kolejnych obietnicach socjalnych PiS wielu się go spodziewało.
Jakub Majmurek: - Nokautu nie ma i chyba nie należało się go spodziewać. Te obietnice raczej nie miały szansy być dramatycznym zwrotem na scenie politycznej. A to z tego względu, że osoby, które głosowały do tej pory na PiS ze względów socjalnych, nawet przed złożeniem kolejnych obietnic nie miały powodów, by od PiS odpływać. Rządzący spełnili swoje obietnice, wprowadzając 500+, wprowadzając minimalną stawkę godzinową czy obniżając wiek emerytalny. To wszystko zmieniło już radykalnie socjalną sytuację wielu, zwłaszcza najuboższych Polaków. I tych wyborców już ma.
- Ale najwyraźniej nadal o nich walczy.
- Wyzwaniem dla PiS jest teraz przyciągnięcie do siebie nowych wyborców i powstrzymanie demobilizacji własnych wyborców, którzy niekoniecznie są zniechęceni brakiem obietnic wyborczych lub ich spełniania, ale często korupcją, nepotyzmem czy po prostu chaosem rządzenia. Przy PiS nie zatrzymają ich kolejne zapowiedzi socjalne. Niekoniecznie muszą one przyciągnąć też nowych wyborców, co widać już było w wyborach samorządowych.
- Wielkiego poruszenia w poparciu nie ma też po stronie opozycyjnej, chociaż Koalicja Europejska puchnie od kolejnych partii.
- Jest jasne, że wyborcy nie rzucą się do urn, by masowo głosować na wielki blok antyPiS. Nie będzie tak jak w Łodzi, gdzie Hanna Zdanowska w cuglach wygrała wybory przeciwko prawicowym kandydatom. Oczywiście, KE ma szansę – czego jeszcze rok temu byśmy nie powiedzieli – powalczyć o odsunięcie PiS od władzy. Ten blok musi albo nieznacznie wygrać z PiS, co w wyborach parlamentarnych będzie niezwykle trudne lub minimalnie ulec partii Kaczyńskiego, i trzymać kciuki za wynik Wiosny i umieć dogadać się Biedroniem, by w koalicji z nim mięć szansę na przejęcie rządów w Polsce.
Rozmawiał Tomasz Walczak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki