WIELKI RAPORT

Jak oszczędzać w czasie kryzysu i podwyżek cen energii, węgla i gazu? Kilka prostych sposobów na oszczędzanie

„Grosz do grosza, a będzie kokosza” – to znane przysłowie w kryzysie energetyczno-inflacyjnym staje się wyjątkowo aktualne. Przy drastycznych podwyżkach cen energii, węgla i gazu nie zbankrutujemy, jeśli będziemy oszczędzać paliwo, ciepło i światło. Jak tego dokonać? Nie trzeba specjalnych wyrzeczeń, wystarczą proste sposoby, które zestawiliśmy w specjalnym raporcie „Super Expressu”.

Jak oszczędzać energię w czasach kryzysu? "Super Express" podpowiada 

Nadciąga najtrudniejsza zima od wielu dekad. Nie dlatego, że może być wyjątkowo mroźna - w pogodzie wszystko jest możliwe - ale ze względu na poważne trudności z paliwem do ogrzania naszych mieszkań. Nie dość, że brakuje węgla i gazu, to jeszcze po Nowym Roku spodziewane są gigantyczne podwyżki stawek za gaz, prąd oraz ciepło systemowe. Jeśli ktoś będzie chciał oszczędzić np. na gazie, niech nie liczy, że piecyk elektryczny będzie tańszym rozwiązaniem. – W domu mam elektryczny piec. Już teraz moje miesięczne rachunki wynoszą 1700 zł. Z przerażeniem myślę, co będzie, jak wkrótce ceny prądu pójdą jeszcze bardziej w górę – wyznaje Jarosław Langowski (45 l.), elektryk z Warszawy.

ZOBACZ: Właściciele pomp ciepła mają problem. Nie otrzymają dofinansowania?

Osób w podobnej sytuacji jest wiele, a ich lęk spowodowany jest nie tylko kosztami ogrzewania. Wysokie ceny energii oraz paliw sprawią, że w górę pójdą ceny wszystkiego, łącznie z kosztami wody. Aby przetrwać zimę i wiosną wyjść z kryzysu obronną ręką, należy się do niego odpowiednio przygotować. Pomoże w tym poradnik „Super Expressu”, w którym zebraliśmy cenne wskazówki dotyczące oszczędzania.

Jak oszczędzać energię i dbać o środowisko?

Oszczędzanie energii elektrycznej w domu. Ekspert radzi 

Według ekspertów ceny gazu ziemnego od stycznia mogą wzrosnąć nawet o 40 proc. Jego największy dostawca, PGNiG, radzi przed zimą wykonać przegląd techniczny instalacji gazowej, gdyż wadliwy sprzęt powoduje utratę błękitnego paliwa oraz ciepła. Warto też obniżyć temperaturę w pomieszczeniach, bo tylko 1 stopień mniej sprawi, że zużyjemy o 5-6 proc. mniej gazu! Jeśli zaś gotujemy na kuchence gazowej, powinniśmy zawsze przykrywać garnki i patelnie - potrawy będą gotowe szybciej, a więc zużyjemy mniej gazu.

Energię elektryczną również zaoszczędzimy bez wielkich wyrzeczeń. – Warto zmieniać nasze drobne zwyczaje i zastosować proste triki, a oszczędzimy od kilkuset do nawet tysiąca złotych rocznie na rachunkach za prąd – przekonuje Maciej Maciejowski, dyrektor do spraw komunikacji w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej. Przykład? – Bojler elektryczny zwykle podgrzewa wodę do stałej temperatury. Kiedy jesteśmy poza domem, na przykład w pracy, bojler niepotrzebnie zużywa energię. Niektóre nowsze sprzęty można zaprogramować, aby się automatycznie wyłączały. Jeśli mamy bojler starego typu, powinniśmy wyłączać go ręcznie przed wyjściem z domu – radzi Maciej Maciejowski.

Jak obniżyć rachunki, ale nie głodować?

Badania wskazują, że obecnie najszybciej drożeje żywność. Jak więc ją oszczędzać, ale nie głodować? Nie marnować, co niestety czynimy coraz częściej! Raport Federacji Polskich Banków Żywności udowadnia, że jednym z kluczowych czynników sprzyjających wyrzucaniu jedzenia jest nieodpowiednie przygotowanie się do zakupów oraz same zakupy. Do sklepu powinniśmy chodzić po posiłku, ponieważ głód jest złym doradcą. Powinniśmy też mieć zawsze listę zakupów i nie kupować niczego spontanicznie. Jeśli zaś zostanie nam żywność, której nie zdołamy zjeść, warto pomyśleć o zrobieniu z niej przetworów albo o podzieleniu się posiłkiem ze znajomymi. 

SPRAWDŹ, JAK ZAOSZCZĘDZISZ NA GAZIE, WODZIE I PRĄDZIE. SZCZEGÓŁY ZNAJDZIESZ W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ:

Jak oszczędzać prąd?

Maciej Maciejowski, dyrektor do spraw komunikacji w Polskim Komitecie Energii Elektrycznej, poleca: 

Aby oszczędzać prąd, trzeba umiejętne korzystać z piekarnika. Kiedy coś pieczemy, powinniśmy używać naczyń żaroodpornych, które przyspieszają przygotowanie potraw. Inne urządzenie, na które warto zwrócić uwagę, to czajnik elektryczny. Zamiast napełniać go do pełna, wystarczy nalać wody na tyle kubków, ile aktualnie potrzebujemy. Nowoczesne lodówki mają oszklone drzwi aby podejrzeć zawartość bez ich otwierania, czyli bez utraty wyprodukowanego zimna. Przy lodówkach tradycyjnych wystarczy wyrobić sobie nawyk układania produktów zawsze na tych samych półkach, aby nie tracić czasu na szukanie ich w lodówce przy otwartych drzwiach. Kolejna rzecz to wymiana oświetlenia na energooszczędne, aby niepotrzebnie nie zużywać energii. Kolejny sposób dotyczy takich urządzeń jak telewizory i dekodery, które korzystają z trybu czuwania, aby szybciej się włączały. Aby zaoszczędzić energię, nie trzeba wtyczki do telewizora wyciągać z gniazdka. Wystarczy zastosować listwę zasilającą, do której podłączymy kilka urządzeń i będziemy ją wyłączać jednym przyciskiem.

Sposoby na oszczędzanie energii. Tak radzą sobie Polacy:

Nie dam się zamrozić

Ireneusz Lubaszka (73 l.) z Kotunia

- Mam najniższą emeryturę (1217 zł) i już teraz ledwie wiążę koniec z końcem. Gdy kupię węgiel na zimę, nie będę miał co włożyć o garnka. Muszę oszczędzać na wszystkim. Najwyżej będę jadł suchy chleb, ale nie dam się zamrozić. Dotacje, które oferuje rząd, nie wystarczą nawet na tonę węgla, a mnie potrzeba trzy tony.

Trzeba będzie oszczędzać

Jarosław Langowski (45 l.) elektryk z Warszawy

- Mam piec elektryczny piec, już teraz moje miesięczne rachunki wynoszą 1700 zł. Z przerażeniem myślę, co będzie jak ceny prądu pójdą w górę. Te dopłaty, jakie oferują rządzący, to kropla w morzu potrzeb. W moim przypadku wystarcza na opłacenie rachunku za jeden miesiąc. A co robić dalej? Trzeba będzie na wszystkim oszczędzać.

Zacznę zbierać chrust

Jadwiga Lipińska (77 l.) rolniczka z Broszkowa (woj. mazowieckie)

- Dopłaty do opału to ochłap w porównaniu do cen węgla, gazu czy prądu. Mój dochód miesięczny to niecałe 2 tys. zł. Przez zimę wypalę trzy tony węgla. Nie wiem za co będę żyła, gdy przyjdzie mi za tonę zapłacić 3 tys. zł. Nie wykupię leków, a o lepszym jedzeniu to już nie ma mowy. Myślę o tym, by zacząć zbierać chrust, by nie zamarznąć.

Sonda
Czy zamierzasz złożyć wniosek o dodatek węglowy?
Nasi Partnerzy polecają