Komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych, płk Adam Włoczewski to człowiek, który miał okazję uczestniczyć w 13 misjach w okresie od 1997 do 2018. Włoczewski był m.in. w Afganistanie, Iraku i Kosowie. Obecnie zawiaduje kieleckiemu CPMZ. W ciągu dnia pracy komendant stara się znaleźć czas na to, aby zadać o swoją kondycję. Dając tym samym przykład innym żołnierzom.
"Odbiłam zakładnika z rąk terrorystów". Wstrząsająca relacja z kursu. Polska dziennikarka ujawnia
- Bardzo lubię ćwiczyć na siłowni. Mimo, że nie raz borykałem się z deficytem czasu. Przenosząc się do Kielc i przejmując pieczę nad Centrum Przygotowania do Misji Zagranicznych w Kielcach w pewnym sensie zyskałem więcej czasu, ponieważ mam wolne popołudnia. Jeżeli mam więcej czasu to mogę wybrać się na siłownie, aby poćwiczyć - mówi nam.
Jak wygląda trening wojskowy? Tak ćwiczy komendant
- Najchętniej wykonuje ćwiczenia, tzw. „zestaw strzelca”, czyli 9 ćwiczeń, które wpływają na ogólny rozwój. Dobra koordynacja ruchowa przydaje się, gdy człowiek zajmuje się strzelectwem - przekazuje w rozmowie z "SE" płk Adam Włoczewski i dodaje. - Osobiście zachęcam wszystkich do tego, aby pracowali nad swoją tężyzną fizyczną. To bardzo ważne, bo sprawność przekłada się na samopoczucie. Dawka endorfin z rana rzutuje na to, jak czujemy się przez cały dzień i jak jesteśmy nastawieni. A dobre nastawienie to podstawa. Po wysiłku nasz mózg zdecydowanie lepiej chłonie wiedzę teoretyczną - mówi.
Weteran misji wojskowych tłumaczy, jak ćwiczyć
- Chodząc na siłownię do CPMZ i ćwicząc wspólnie z innymi osobami jestem pracuję także na relacjami z innymi żołnierzami. Podczas ćwiczeń jeden pomaga drugiemu. Czasem zdarza się, że podczas ćwiczeń asystuje nam kompan, wspierając nas w niektórych ćwiczeniach. Chociażby robiąc „klatę”. W grach zespołowych jest podobnie. Relacje międzyludzkie zazębiają się. Byłem na misjach w Afganistanie, Kosowie i Iraku. Byłem na 13 misjach od 1997 roku do 2018 roku - stwierdza Włoczewski.