Jadwiga Emilewicz zabrała dzieci na narty

i

Autor: ŁUKASZ GĄGULSKI/ SUPER EXPRESS Jadwiga Emilewicz

Wicepremier ujawnia

Jadwiga Emilewicz się przyznała się do tego, co zrobiła. O co chodzi?

2022-10-17 14:50

Jadwiga Emilewicz przyznała się publicznie do poręczenia za byłego senatora Tomasza Misiaka, prezydenta Konfederacji Lewiatan Macieja Wituckiego. Jej zdaniem areszt nie był stosownym środkiem zapobiegawczym, stąd interwencja i działania w tym zakresie.

Jadwiga Emilewicz potwierdza. Przyznała się do tego, co zrobiła

Wicepremier Jadwiga Emilewicz podczas w "Rozmowie Piaseckiego" potwierdziła informację o tym, że poręczyła za Macieja Wituckiego. - Tak, poręczyłam. Poznałam pana Macieja Wituckiego, przez sześć lat spotykaliśmy się w Radzie Dialogu Społecznego. Poręczenie było stwierdzeniem faktu, że ta osoba stawi się i nie będzie unikać wezwań prokuratury czy wymiaru sprawiedliwości. Jestem przekonana, że pan Maciej Witucki by tak zrobił - przekazała. Stwierdziła, że prywatnie nie jest jej obca działalność Wituckiego. - Nie sądzę, że środek zapobiegawczy, jakim jest areszt, byłby właściwy(...) Zrobiłam to nie jako posłanka, tylko jako Jadwiga Emilewicz, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, znajoma - dodała. W piątek nie został uwzględniony wniosek o areszt tymczasowy przez wrocławski sąd. Sprawa dot. m.in. b. senatora Tomasza Misiaka oraz czterech podejrzanych w kwestii podejrzeń i śledztwa wyłudzeń z ZUS i PFRON. Witucki wyraził zgodę na publikację swoich danych i obwieścił w mediach społecznościowy sukces. "Wróciłem. Zwolniony bez jakichkolwiek wątpliwości i zabezpieczeń. Brak przestępstwa , zarzuty przestrzelone (cytat z sądu). Dziękuję wszystkim, którzy mnie wsparli" - napisał.

Sonda
Czy Jadwiga Emilewicz dobrze postąpiła?
Nasi Partnerzy polecają