Pierwsza rozprawa rozwodowa Kurskich odbyła się we wtorek w gdańskim sądzie. Dwa miesiące temu małżonkowie wydali wspólne oświadczenie, w którym zapewniali, że ich rozstanie przebiegnie w pokojowej atmosferze. W trakcie rozprawy okazało się jednak, że nie będzie to takie proste. - To mąż złożył dokumenty jako pierwszy w Brukseli. Zrobił to, aby opinia publiczna w Polsce się o tym nie dowiedziała. Ja pozew złożyłam dopiero po wyborach - ujawniła nam Monika Kurska. W pierwszej kolejności sąd będzie musiał więc zająć się rozstrzygnięciem formalności: gdzie ma odbywać się rozstanie Kurskich. - Sprawa rozwodowa będzie trwała długo - mówiła nam w budynku gdańskiego sądu Monika Kurska. I nie chodzi tu zapewne tylko o opiekę nad dziećmi, ale i o podział majątku...
Zobacz też: Jacek Kurski przyszedł z córką na rozwód!
Dzięki politycznej działalności, a głównie za sprawą pięcioletniej kadencji w Parlamencie Europejskim, majątek Kurskiego szacowany jest na ok. 2 milionów złotych. Jak wynika z oświadczenia majątkowego złożonego na koniec kadencji Parlamentu Europejskiego, polityk ma dwa mieszkania warte 620 tys. zł oraz dwa domy i nieruchomości warte milion zł. Do tego dochodzą trzy auta: dwa mercedesy i BMW X5, a także oszczędności w wysokości 15 tys. zł.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail