Jak pisze gazeta: - To blisko sześć razy więcej niż wynikało z wcześniejszych zapowiedzi resortu spraw wewnętrznych. Ustawa dezubekizacyjna miała bowiem dotyczyć 32,1 tys. byłych funkcjonariuszy SB, którzy pełnili służbę w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1991 r. Zakład Emerytalno-Rentowy MSW poprosił o pomoc IPN, gdyż sam, jako organ emerytalny "nie ma uprawnień do weryfikowania służby na rzecz totalitarnego państwa".
IPN na przeprowadzenie tej weryfikacji ma czas do 10 czerwca. Jak zapowiedziała Marzena Kruk, dyrektor Archiwum IPN nie powinno być opóźnień, ponieważ "będą na tym pracować archiwiści w całej Polsce".
Zapytany przez gazetę Andrzej Szary, wiceprzewodniczący NSZZ Policjantów uważa, że przy tak ogromnej skali weryfikacji nie można wykluczyć pomyłek. Jak stwiedził, może to spowodować, że: - Niektórzy po prostu mogą mieć niesłusznie obniżone świadczenia.
Zobacz także: Tomasz Lis UDERZA w żonę. Sprawa nowotworu u dziecka w tle