Wojna wisi na włosku? Rada Bezpieczeństwa Rosji stawia Zachodowi ultimatum

Rosja zaostrza swoją retorykę. Od narracji dotyczącej użycia głowic jądrowych rosyjscy oficjele przechodzą do mówienia o wybuchu globalnego konfliktu. Czy wojna z Zachodem to nowy straszak? Niewątpliwie swoimi słowami Wenediktow próbuje ustawić Zachodowi granice wspierania Ukrainy.

Rada Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej stawia ultimatum

W rozmowie z rosyjską agencją informacyjną TASS zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa powiedział wprost o dramatycznych skutkach przyjęcia Ukrainy do NATO. - Przyjęcie Ukrainy do NATO może skutkować III Wojną Światową. Kijów doskonale zdaje sobie sprawę, że taki krok oznaczałby gwarantowaną eskalację do III Wojny Światowej - oświadczył.

Rosjanin podkreślił, że Zachód w oczach Rosji już jest stroną konfliktu, bo szeroko wspiera broniącą się Ukrainę. Wejście Ukrainy do NATO włączyłoby artykuł 5. Traktatu północnoatlantyckiego, co wciągnęłoby do gorącej wojny przeciw Rosji 30 państw po stronie Kijowa. - Przyjęcie Ukrainy do NATO automatycznie nada temu udziałowi nową jakość, wejdzie w życie artykuł piąty i sami rozumiecie, jakie konsekwencje spotkają ludzkość - podkreślił Wenediktow.

Wołodymyr Zełenski: Ukraina stara się o przyspieszone wejście do NATO

Przypomnijmy, że 30 września, gdy Władimir Putin (72 l.) fetował jednostronne wcielenie okupowanych terytoriów okręgów chersońskiego, zaporoskiego, donieckiego i ługańskiego do Rosji, Wołodymyr Zełenski (44 l.), prezydent Ukrainy, ujawnił, że Ukraina próbuje wedle przyspieszonej ścieżki dołączyć do NATO.

W sprawie już poczyniono odpowiednie kroki. Jens Stoltenberg (63 l.), sekretarz generalny NATO, otrzymał wniosek poprzez notę z Ukrainy, jak poinformował zastępca szefa kancelarii Zełenskiego. Co więcej, prezydent Ukrainy i jego dyplomaci już negocjują z państwami Paktu Północnoatlantyckiego w sprawie praktycznego rozpatrzenia wniosku Ukrainy.

Poniżej galeria z możliwymi następcami Władimira Putina