Jako pierwszy zaatakował poseł PO, który na swoim Twitterze napisał:
4 lata temu, za #PO 4 złote medale. Za #PiS bida z nędzą. Narciarze alpejscy nie mają gdzie trenować. Za swoje przygotowują się do startów. Bańka mydlana pęka
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) 16 lutego 2018
Polityka spotkała zmasowana krytyka, m.in. ze strony Andrzeja Kostyry, który napisał: - Zajmij się Pan polityką i tam pleć dyrdymały.Pamiętam jak na IO w Turynie skakaliśmy z radości po medalu Sikory a potem był następny medal. W tym czasie w Warszawie pana koledzy organizowali konfę osądzając od czci sportowców i władze. Wstydu Pan nie znasz. Inny internauta dodał:
W takich warunkach za PO trenowała mistrzyni olimpijska, rekordzista świata Anita Włodarczyk. Chce Pan jeszcze czy przestanie pisać bzdur. pic.twitter.com/8nu1ix3EgC
— Andrew (@Crimestory68) 19 lutego 2018
Największym hitem sieci okazała się jednak riposta ministra sportu, który napisał ironicznie:
Znany parlamentarny amator „białego szaleństwa”dokonał wnikliwej i błyskotliwej analizy przyczyn wieloletnich zaniedbań szkoleniowych, finansowych w zakresie sportu dzieci i młodzieży i braku długofalowych strategii w PZS. Dziękuję za cenne uwagi, nie pękam https://t.co/OMnEc96WI6
— Witold Bańka (@WitoldBanka) 17 lutego 2018
Po sukcesie Kamila Stocha poseł ostatecznie zmitygował się, pisząc: - Przepraszam za nieprzemyślany tłit. Obiecuję nigdy więcej nie mieszać rywalizacji sportowej z polityką. Cieszmy się dzisiejszym sukcesem. Tymczasem już dzień później podobnym tropem postanowił podążyć poseł PiS, Marcin Horała. Olimpijski sukces Kamila Stocha okrasił on takim oto wpisem:
Wellinger przegrał. pic.twitter.com/m0BiyFwrgx
— Marcin Horała (@mhorala) 17 lutego 2018
"Żarcik" Horały zbulwersował wielu internautów, zwłaszcza, że wstawione przez niego archiwalne zdjęcie pochodzi z 2008 roku, gdy to ówczesny premier odwiedził osoby, które w wyniku tornada straciły swoje domy i majątki. Jeden z internautów skomentował mocno: - Whatever. Horała próbując obrzydliwie zaaatakować PDT zakpił z ludzi dotkniętych tragedią. Horała zasłużył tylko na pogardę. Podobnie jak wszyscy zachwyceni jego poczuciem humoru. Inny dodał:
To ja wrzuce taki obrazek. Wellinger byl pierwszym, ktory Stochowi pogratulowal. A pan jestes najzwyczajniej w swiecie zalosnym (p)oslem. I to i tak jest bardzo delikatnie powiedziane, bo inne slowa, ktore bardziej by pasowaly sa juz wulgarne. pic.twitter.com/Sbkdtw4wXu
— Ślonzok (@_Slonzok_) 17 lutego 2018
Również poseł PiS po zmasowanej fali krytyki postanowił się do niej odnieść i przeprosić. Jak napisał, tłumacząc się: - Zdjęcie od lat funkcjonowało na TT w kontekście "smutny Tusk" i było tak używane np. po wyborach nie budząc kontrowersji. Niemniej ze względu na to, że poza DT są na nim ludzie poszkodowani użycie go do żartu było niefortunne. Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni.
Zobacz także: Kolejka do toalety Szczerbie niestraszna. Internauci bezlitośnie WYŚMIEWAJĄ posła