TV
Pogoda
Wideo
Szymon Hołownia w 2020 roku zdecydował się wystartować w wyborach prezydenckich, w których osiągnął bardzo dobry wynik, zajmując trzecie miejsce. Na bazie tego sukcesu jesienią zarejestrował ugrupowanie "Polska 2050 Szymona Hołowni". Jako, że jest to inicjatywa oddolna i niezależna, poprosił on swoich sympatyków o wsparcie finansowe w tej inicjatywie. Jak się okazuje, okazali się być oni nadzwyczaj szczodrzy i otwarci na prośbę Hołowni. Zapytany w środę o środki, z których prowadzi swoją działalność, były prowadzący "Mam Talent" szczerze wyznał, ile pieniędzy otrzymał. - W sumie daje to koło 10 milionów złotych. W dwóch różnych trybach, w dwóch różnych kluczach, w zupełnie innych porządkach, bo tam była kampania wyborcza, a tutaj jej nie ma. To jest dużo pieniędzy i bardzo się cieszę, że Polacy tak ofiarnie dorzucają się do nadziei, którą próbujemy pokazać.
Zobacz: Adam Niedzielski ujawnia jak długo działa szczepionka na koronawirusa. Sedno sprawy
- Wierzą też, że bycie opozycją to nie jest ciepła państwowa posada, krytykowanie rządu i odnawianie mandatu co 4 lata tylko walka. Na te walkę potrzeba naprawdę konkretnych środków. My to widzimy mając stowarzyszenie w 16 województwach i konkurując z organizmami, które mają po 20 milionów i gramy z nimi w tej samej lidze - dodawał.
Zobacz rodzinne zdjęcia Szymona Hołowni w poniższej galerii
W rozmowie Hołownia zdradził też, że jego ugrupowanie niedługo będzie miało drugiego reprezentanta w Sejmie (pierwszym jest Hanna Gil-Piątek, która opuściła Lewicę, by dołączyć do Polski 2050). - W styczniu jeszcze dołączy do nas kolejny parlamentarzysta z czego się bardzo cieszymy. To bardzo fajny człowiek i bardzo z naszego DNA - oznajmił. Dopytywany, czy ponownie będzie to przedstawiciel Lewicy, dodał: - Nie byłoby dobrze żebyśmy jakoś specjalnie pokazywali, że jesteśmy przestrzenią, do której mogą dołączyć tylko politycy Lewicy. Nie jesteśmy lewicowym ugrupowaniem, nie jesteśmy prawicowym ugrupowaniem, chcemy być centrowym ugrupowaniem. Nie zdecydował się jednak zdradzić, o jakie konkretnie ugrupowanie chodzi.
