- Hołownia zgodnie z umową koalicyjną ustępuje ze stanowiska
- Mariusz Błaszczak ostro skomentował jego decyzję w Polsat News
- Stwierdził, że Hołownia „jest rozczarowaniem” i „zabrakło mu woli do walki”
- Według polityka PiS, po ustąpieniu Hołowni marszałkiem „zostanie komunista”
- To jeden z najmocniejszych komentarzy ze strony PiS po zmianach w Sejmie
Błaszczak: „Jestem rozczarowany”
Rezygnacja Szymona Hołowni to element rotacji zapisanej w umowie koalicyjnej. Jednak w PiS oceniono ją zupełnie inaczej. W Polsat News głos zabrał były szef MON Mariusz Błaszczak.
Polityk nie ukrywał rozgoryczenia:
– Jestem rozczarowany, bo sądziłem, że po tym fatalnym początku, kiedy Szymon Hołownia postawił się oligarchom rządzącym Polską i nie przystał na zamach stanu, który oni od niego oczekiwali, sądziłem, że pójdzie dalej tą drogą – stwierdził.
„Spalony wśród celebrytów, spalony w establishmentu”
Błaszczak w ostrych słowach ocenił polityczną przyszłość Hołowni.
– On jest spalony wśród celebrytów, spalony jest wśród establishmentu, nawet jeżeli samokrytykę złoży, to już go nie przyjmą w te szeregi – mówił.
Według niego Hołownia „nie ma już politycznej przestrzeni”, a rezygnacja nie jest elementem ustaleń koalicyjnych, lecz efektem słabnącej pozycji.
„Brakuje mu siły i woli do walki”
Najostrzejsze słowa padły na końcu rozmowy.
Hołownia odchodzi po dwóch latach. Dziś wielki finał jego misji w Sejmie
– Widać brakuje mu siły i woli do walki i niestety po 26 latach marszałkiem Sejmu zostanie komunista. To jest bardzo smutny obraz – ocenił Błaszczak.
Słowa polityka wpisują się w ostrą narrację PiS wobec obecnej większości parlamentarnej i zmian na stanowiskach w Sejmie. Rezygnacja Hołowni i ostre komentarze ze strony PiS pokazują, jak gorąca pozostaje atmosfera wokół sejmowej rotacji. W kolejnych dniach okaże się, czy polityczna burza ucichnie, czy dopiero zaczyna się jej najostrzejsza faza.
Poniżej galeria zdjęć: Szymon Hołownia na ostatnim posiedzeniu jako marszałek