Zmiany w mediach publicznych stały tematem numer jeden w polskiej polityce. Minister kultury i dziedzictwa narodowego zdecydował o odwołaniu prezesów oraz zarządów TVP, Polskiego Radia oraz PAP. To wywołało ostry sprzeciw polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy zaczęli protestować w siedzibie telewizji, a Jarosław Kaczyński zapowiedział nawet dyżury poselskie w obronie TVP. Swoje zdanie na temat zmian w mediach publicznych wyraził również prezydent Andrzej Duda, który skrytykował ministra Bartłomieja Sienkiewicza. - Tak naprawdę ominięto przepisy obowiązującego prawa, co stanowi rażące naruszenie konstytucji. To są bezprawne całkowicie działania. To jest anarchia - ocenił ostro w Radiu ZET.
Tymczasem marszałek Sejmu zapowiedział, że już wkrótce ruszą prace nad ustawą, która będzie dotyczyła mediów publicznych. - Rozmawialiśmy wczoraj z panem prezydentem, zostając przy różnych zdaniach w sprawie różnego rodzaju rozwiązań zgodziliśmy się co do tego, że trzeba (zrobić to) jak najszybciej - powiedział Szymon Hołownia. Zaznaczył, że chodzi o to, by rozwiązać "problem tego bałaganu, który został zrobiony w sferze mediów publicznych taką ustawą, która będzie do zaakceptowania również przez prezydenta". - Taka deklaracja padła i takie prace, wynikające z tej uchwały, którą przyjęliśmy, zamierzamy jak najszybciej podjąć - zadeklarował marszałek Sejmu.