- Dziś ostatni dzień urzędowania Hołowni jako marszałka Sejmu.
- Zgodnie z umową koalicyjną składa rezygnację równo 2 lata po wyborze.
- Hołownia dziś prezentuje raport „Sejm bez barierek”.
- Te wypowiedzi już przeszły do politycznego folkloru.
Najlepsze teksty Hołowni. Tak przejdzie do historii
Hołownia ustępuje, a Błaszczak bez litości wbija szpilę. „To bardzo smutny obraz”
Jedna z najbardziej kultowych scen miała miejsce podczas starcia z posłem Michałem Wójcikiem. Hołownia, z chłodną precyzją, uciął jego wywód:
„Płacz nad Konstytucją to jedno, panie Wójcik, a jej stosowanie i posiadanie w sercu – to drugie. Ja robię te dwie rzeczy.”
To zdanie stało się definicją jego stylu: ironia + konstytucyjny konkret.
Hołownia: „Sprzeciw wobec pana sprzeciwu”
W jednej z najbardziej viralowych sytuacji zwrócił się do posła, który blokował każdą procedurę:
„Panie pośle, no ile można. Apeluję do pana spolegliwej natury. Pan się wszystkiemu sprzeciwia! Tak się nie da żyć. Sprzeciw wobec pana sprzeciwu.”
„Proszę spojrzeć w moje oczy. Czy pan mnie nie okłamuje?”
To absolutny klasyk. Hołownia, niczym nauczyciel w podstawówce i prowadzący talk show w jednym:
„Proszę spojrzeć w moje oczy. Czy pan mnie nie okłamuje?”
A poseł… spuścił wzrok. Reszta internetu już nie.
„Czas to iluzja. Odroczenie jest dłuższe niż pięć minut”
Kiedy jeden z posłów domagał się kolejnej przerwy, marszałek odpalił:
„Choć czas to iluzja, odroczenie jest dłuższe niż pięć minut.”
Publiczność oszalała. Na sali – cisza.
„Chcę być zapamiętany. Szorstki, chropowaty…”
W pewnym momencie powiedział do posłów wprost:
„Chcę być zapamiętany przez was taki szorstki, chropowaty, taki który zapadnie wam w pamięć.”
I zapadł.
„Pani poseł, proszę nie stosować przemocy wokalnej”
To jeden z najzabawniejszych momentów całej kadencji:
„Pani poseł, proszę nie stosować przemocy wokalnej, bo to takie zagłuszanie.”
Ten cytat stał się definicją hołowniowego poczucia humoru.
Retoryczne bomby dla Morawieckiego
Przed zmianą rządu Hołownia wielokrotnie punktował Mateusza Morawieckiego:
- „Panie premierze, gdzie jest budżet?”
- „Tak długo przekonywaliście nas, że nie da się z VAT-em, a jednak się da.”
- „Nie będzie zamrażarki. Sprawdzę status wszystkich projektów.”
„Nigdy więcej nie będziecie tak potraktowani”
Do protestujących na galerii:
„Nigdy więcej nie będziecie w Sejmie tak potraktowani. To was chcę o tym zapewnić.”
Ten cytat trafił do setek nagłówków.
Dziś wielki finał. Hołownia zamyka rozdział
Czwartek to jego ostatni dzień urzędowania, choć realna rotacja odbędzie się dopiero w przyszłym tygodniu. Hołownia przedstawi dziś raport „Sejm bez barierek”, podsumowując: zmiany organizacyjne, otwarcie Sejmu na obywateli, ułatwienia dla osób z niepełnosprawnościami, przebudowę regulaminu pracy izby. Dwulecie Hołowni to zupełnie nowy styl prowadzenia obrad, łączący dyscyplinę, błyskotliwość i ironię, której polska polityka dawno nie widziała.
Kiedy dziś Szymon Hołownia odkłada laskę marszałkowską, zostawia po sobie coś więcej niż raport i procedury. Zostawia język, styl i zestaw cytatów, które staną się memami, podręcznikami kultury parlamentarnej i paradoksalnie symbolem normalności w czasach politycznego chaosu. Jedno jest pewne: tak prowadzonych obrad Polska długo już nie zobaczy.
Poniżej znajduje się też galeria zdjęć z ostatniego dnia Szymona Hołowni w Sejmie oraz filmy z kultowymi tekstami