Szymon Hołownia

i

Autor: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Szymon Hołownia

mówi o "warcholstwie"!

Hołownia o awanturze przed Sejmem. Posłowie PiS odpowiedzą za atak na straż marszałkowską? !

2024-02-07 10:29

Przed rozpoczęciem środowego posiedzenia Sejmu Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik pojawili się przed Sejmem z zamiarem uczestniczenia w obradach izby. W asyście posłów PiS starali się wejść do budynku parlamentu. Doprowadziło to do potężnej awantury. Sytuację na gorąco skomentował już marszałek Sejmu Szymon Hołownia. W mocnym słowach mówił o braku pozwolenia na "polityczne chuligaństwo i warcholstwo". Co więcej, zapowiedział, że posłowie PiS mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej!

Posłowie PiS próbowali wprowadzić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do budynku Sejmu na środowe posiedzenie. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej. Na szybko zwołanej konferencji prasowej o całej sytuacji mówił Szymon Hołownia. - Chcemy tu spokojnie pracować - powiedział. - Panowie Wąsik i Kamiński nie wezmą udziału w posiedzeniu Sejmu. Nie ma miejsca na polityczne chuligaństwo i warcholstwo. Oczekujemy szacunku dla munduru Straży Marszałkowskiej - kontynuował. - Jeśli chodzi o porządek na terenie parlamentu, za który odpowiadam. Nie robimy tego, żeby zrobić komuś na złość, tylko z dbałości o bezpieczeństwo. Pora zakończyć tę telenowelę - ocenił stanowczo.

Zobacz: naszą relację ze środowych wydarzeń w Sejmie TUTAJ.

- Oczekujemy szacunku dla Straży Marszałkowskiej. Straż Marszałkowska może być pewna, że marszałek Sejmu stoi za nią murem - podkreślił. Jak dodał, kierownictwo Sejmu będzie analizować nagrania sprzed budynku celem pociągnięcia do odpowiedzialności za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej.. - Będziemy analizować to od strony prawnej - zadeklarował.

Sprawdź: Kamiński i Wąsik podsłuchiwali polityków PiS?! Lista z nazwiskami może "rozsadzić partię"!

W pewnym momencie doszło do ostrej wymiany zdań między posłanką PiS Urszulą Rusecką a Szymonem Hołownią. - Jesteśmy w parlamencie po to, aby pracować. W związku z tym, dlaczego parlamentarzyści stoją przed wejściem głównym, parlamentarzyści, którzy mają mandaty. Straż Marszałkowska powiedziała, że na pana polecenie nie wpuszcza głównym wejściem. Czy wygasi pan mandaty kolejnym parlamentarzystom PiS? - zapytała posłanka. - Mamy jasną i konkretną sytuację, z którą trzeba się pogodzić (...) Nigdy w życiu nie przyszło mi przez myśl, aby pozbawiać jakiegokolwiek z posłów mandatu, ja nie mam do tego kompetencji. Przyznam się pani, że pojawiła się w moim sercu zasiana przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego wątpliwość, jak traktować parlamentarzystów, skora Sejm nie istnieje. Zacząłem się wahać, wypłacać wynagrodzenia czy nie? - odpowiedział jej marszałek.

W galerii możecie zobaczyć zdjęcia z awantury przed budynkiem Sejmu

Sonda
Chciałbyś żeby Szymon Hołownia startował w wyborach prezydenckich 2025?
Szymon Hołownia byłby dobrym prezydentem? Sławomir Nitras: Jest świetnym marszałkiem