Jak mówiła Holland, organizm kraju jest regularnie zatruwany przez comiesięczne obchody miesięcznic smoleńskich, o których mówiła "miesiączki". Jak tłumaczyła: - Tak ludzie mówią, ale mnie się to też tak skojarzyło, bo miesiączka to comiesięczne krwawienie płodnej kobiety. A mnie się wydaje, że te obchody urodziły groźne jajo węża. Powstało coś co zatruwa nasz organizm społeczny i narodowy jakimś głębokim niezrozumieniem i nienawiścią. Pielęgnowanie tej sekciarskiej religii smoleńskiej jest bardziej trujące niż cokolwiek innego, jeśli chodzi o zdrowie społeczne i możliwość porozumienia.
Jak długo jeszcze? A. Holland nazwała miesięcznicę, miesiączką. Krew zamordowanych do krwi menstruacyjnej. To jest pogarda w nowej postaci
— LeszekBiały (@Leszek_Bialy) 11 sierpnia 2017
Reżyserka, oceniając obchody stwierdziła: - Bez psychologii Kaczyńskiego trudno się obejść. To, co się tam dzieje, to jest tylko jego decyzja. Jej zdaniem są one "bardzo teatralne i potwornie przerażające". Mówiła też o "absurdalności i zbyteczności sytuacji". Odniosła się też do czwartkowego przemówienia prezesa PiS. Według niej miesięcznic nie powinno być tyle samo co ofiar katastrofy, czyli 96, jak chce Kaczyński. Zwróciła uwagę, że nie wszystkie rodziny zmarłych w katastrofie osób chcą w tym uczestniczyć, dlatego liczba obchodów powinna zostać zmniejszona.
Miesiączka, konwektykl nienawiści, groźne jajo węża, sekciarska religia smoleńska. Holland u Żakowskiego. Ja nie wiem co ja uważam :/
— Tomek Jurkiewicz (@Szamotikon) 11 sierpnia 2017
Według Holland dzisiejsza Polska to kraj głęboko podzielony, gdzie pełno jest agresji i nienawiści. Zaznaczyła, że nie dotyczy to jedynie życia politycznego, po czym wspominała wydarzenia ze środowego wieczoru, gdy była na Krakowskim Przedmieściu: - Do tej pory zdarzało mi się, że spotykałam ludzi, którzy mieli do mnie głęboką antypatię, ale nie było w tym takiej agresji i rozpaczliwej próby zamanifestowania, że moja obecność im przeszkadza. Dodała przy tym, że w Polsce spotkała nawet takich, którzy spluwają w jej kierunku. Na koniec filozoficznie stwierdziła: - Pytanie, czy to wszystko dałoby się wyleczyć... Czy ta choroba tak głęboko się wdarła w nas, że ta nienawiść stała się jedną z naszych cech. Na pewno społeczeństwo będzie wymagało głębokiej terapii...
"To miesiączką z której rodzi się potworne jajo węża",
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 10 sierpnia 2017
"boję się, że wysiedlą ludzi",
"ubeckie metody, jak w stanie wojennym"
A. Holland. pic.twitter.com/FmAapd2YpY
Zobacz także: Jarosław Kaczyński ZDRADZIŁ, kiedy miesięcznice zostaną zakończone. JEST DATA
Polecamy również: Były doradca Lecha Kaczyńskiego o jego bracie: Powinien ODEJŚĆ z polityki
Przeczytaj ponadto: Pawłowicz mocno uderza we Fronczewskiego! "Stanął tam, gdzie stało ZOMO"