Henryka Krzywonos

i

Autor: Archiwum serwisu

Henryka Krzywonos: Gdyby Lech Kaczyński wstał z grobu, to by się chyba ze wstydu jeszcze raz położył

2015-12-05 17:02

Henryka Krzywonos w ostrych słowach oceniła ostatnie polityczne wydarzenia dotyczące Trybunału Konstytucyjnego. - Gdyby Lech Kaczyński wstał z grobu, toby się chyba ze wstydu jeszcze raz położył, jakby zobaczył, co tu się dzieje. Lech Kaczyński mówił, że Trybunału Konstytucyjnego za nic w świecie nie wolno ruszać - powiedziała.

Henryka Krzywonos jest oburzona działaniami PiS. W rozmowie z Gazetą Wyborczą powiedziała: - Gdyby Lech Kaczyński wstał z grobu, toby się chyba ze wstydu jeszcze raz położył, jakby zobaczył, co tu się dzieje. Lech Kaczyński mówił, że Trybunału Konstytucyjnego za nic w świecie nie wolno ruszać. Kiedy kończymy z Trybunałem, kończy się demokracja. A dziś jego brat siedzi w ławach poselskich, uśmiecha się i w łapki klaszcze, kiedy udaje mu się sponiewierać autorytet Trybunału. Henryka Krzywonos przyznała też, że spytała Jarosława Kaczyńskiego, czy się nie wstydzi. Prezes PiS odpowiedział jej, że „robotnicy nie mają nic wspólnego z tym, co się stało”. - Nie zrozumiałam, o co mu chodzi z tymi robotnikami. Chciałam się tylko dowiedzieć, bo mnie jest wstyd za nich. Posłowie PiS wiedzą, że przegłosują każdą rzecz w Sejmie, i kiedy ktoś inny przemawia, szyderczo się uśmiechają. I ja się za to szyderstwo ich wstydzę - powiedziała Henryka Krzywonos.

Zobacz: Wojna o Trybunał Konstytucyjny. Rację ma Kaczyński czy Kopacz?