Hanna Lis o zwolnieniu z TVP: Spodziewałam się tego

2016-01-14 11:16

Nowe porządki w Telewizji Publicznej nie ominęły również, o czym już informowaliśmy, żony Tomasza Lisa, Hanny. Od 4 lat prowadziła ona w TVP2 ,,Panoramę". O tym, że straciła pracę poinformowała za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze. Dziennikarka została zwolniona po spotkaniu z nowym szefem, Piotrem Lichotą, który ostatecznie zadecydował o zakończeniu współpracy. Lis nie była jednak tym faktem, jak sama przyznaje, zaskoczona...  

Hanna Lis pożegnała się z widzami i współpracownikami dwoma wpisami na TT. Pierwszy z nich wyglądał następująco...:

 

 

... natomiast drugi, kierowany do widzów, był taki:

 

 

Zwolniona prezenterka swoje zwolnienie skomentowała w portalu swojego małżonka, czyli naTemat.pl. Jak przyznała: - Nie poczułam zaskoczenia​, s​podziewałam się tego od dłuższego czasu. Paradoksalnie, to moi koledzy z redakcji byli zaskoczeni. Dziwię się, że to nie nastąpiło w piątek i łaskawie pozwolono mi jeszcze poprowadzić programy.

Przedstawiła również kulisy rozmowy, po której wręczono jej wypowiedzenie: - Rozmowa o zwolnieniu wyglądała tak, że nowy dyrektor powiedział mi, że... to nic osobistego. Stwierdził, że oni będą na nowo budować wizerunek TVP i "odzyskiwać wiarygodność programów informacyjnych", a ja się w te plany nie wpisuję. Zdziwiłam się, że nie miał przygotowanej podkładki. Na przykład, oskarżenia, że "manipulowałam" lub "promowałam" ​obecną ​opozycję.

Lis jest również przekonana, że to dopiero pierwsza fala zwolnień w mediach publicznych. Jak twierdzi: - Obawiam się, że będzie uruchomione konkretne łamanie kręgosłupów. Mogę tylko radzić kolegom, by spróbowali się temu przeciwstawić. Ale będzie ciężko.

Zobacz także: Hanna Lis zwolniona z TVP!