zakupy kolejki handel sklep

i

Autor: MICHAL NIWICZ zakupy kolejki handel sklep

Handel tylko w jedną niedzielę w miesiącu!

2017-10-24 4:00

Spór między PiS a Solidarnością o handel w niedziele trwa! Wygląda jednak na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego (68 l.) wyraźnie ustępuje związkowcom, którzy żądają wszystkich wolnych od handlu niedziel w miesiącu. PiS proponował dwie, ale to się może zmienić. - Robimy wszystko, żeby liczba niedziel, w których będą obowiązywały ograniczenia co do handlu, była większa niż dwie. Może trzy niedziele wolne - mówi nam poseł PiS Janusz Śniadek (62 l.).

W najbliższy czwartek posłowie z sejmowej Komisji Polityki Społecznej zajmą się sprawozdaniem podkomisji w sprawie obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Na razie wynika z niego, że zakaz będzie obowiązywać w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca, natomiast handel dozwolony będzie w drugą i czwartą. Tymczasem przed posiedzeniem komisji jej członek Janusz Śniadek zdradza nam, że możliwe jest jeszcze inne rozwiązanie - trzy wolne niedziele. - Nic nie jest rozstrzygnięte ostatecznie. Ja ten kompromis, czyli dwie niedziele wolne i dwie robocze, proponowałem tylko dlatego, żeby ruszyć z miejsca z tą ustawą. Robimy wszystko, żeby liczba niedziel, w których będą obowiązywały ograniczenia, była większa niż to pół na pół. Czyli na przykład trzy niedziele wolne od handlu w miesiącu - mówi Śniadek.

Co na to Solidarność? W rozmowie z nami jej szef Piotr Duda (55 l.) nie popuszcza i nie zgadza się na trzy niedziele wolne i żąda czterech. - Takie jest nasze stanowisko od początku i tego się trzymamy. Uważamy, że to, co nadal proponuje PiS, to jest kompromitacja, a nie kompromis. W kampanii wyborczej PiS mówił o wszystkich niedzielach wolnych od handlu i co się teraz nagle stało?! Muszą się wywiązywać ze swoich obietnic! - komentuje nam Piotr Duda.

POLECAMY:

Marszałek Senatu do rezydentów: „Nie myślcie o pieniądzach”

Piotr T. ekspert od wizerunku może trafić do aresztu. Jest wniosek

Marta Kaczyńska: Osiągnięcia PiS doceniane przez elity finansowe