W przeszłości Kamiński należał do sejmowej Komisji Obrony Narodowej. Z wykształcenia jest doktorem nauk prawnych. Warto jednak wspomnieć, że w 2014 tygodnik „Polityka”, na podstawie rankingu przeprowadzonego wśród polskich dziennikarzy parlamentarnych, wymienił go wśród 10 najlepszych posłów, podkreślając zwłaszcza wkład merytoryczny w tematyce obronności.
Do Sejmu z list PiS pierwszy raz dostał się w 2007 roku w okręgu białostockim. Dał się poznać szerzej opinii publicznej, gdy w 2014 roku wyszło na jaw, że niewłaściwie rozliczył się z kosztów swojej służbowej podróży. Zadeklarował on wówczas, że do Madrytu pojedzie prywatnym samochodem, na co otrzymał pieniądze. W rzeczywistości skorzystał z tanich linii lotniczych. Efektem było zawieszenie, a następnie wyrzucenie z PiS.
Decyzja ta wywołała kontrowersje. Dziennikarz Konrad Piasecki napisał:
Wczoraj @MMastalerek do PKN, dziś @mariuszkaminski do Holdingu Obronnego.Trzeba przyznać, że PiS rozdaje posady ponad frakcyjnymi podziałami
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) luty 9, 2016
Również Łukasz Warzecha nie był tym faktem zachwycony:
Nie dość, że partyjniactwo, to jeszcze w dziedzinie, gdzie naprawdę potrzebne są kompetencje. https://t.co/CZz1uj5zj6
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) luty 9, 2016
Zwrócono również uwagę na fakt...:
Może i Mariusz A. Kamiński ma wiedzę/kompetencje, ale facet poległ na kilometrówkach. To nie jest dobra zmiana.
— Daniel Nowak (@daniellnowak) luty 9, 2016
Zobacz także: Duda chce ODEBRAĆ order Grossowi!