- Od 1989 nie mieliśmy tak fotogenicznego prezydenta, Warszawy. Ani uwodzicielskiego kandydata na prezydenta Polski. Trzaskowski to zwycięzca sondaży typujących ideał Polaków w kategorii rządzący: mężczyzna w średnim wieku, odpowiedzialny, żonaty, dzieciaty. Na Tinderze też to mu by nie przeszkadzało, gdyby kandydował do kadencji trwałego związku - rozpływała się nad prezencją kandydata Koalicji Obywatelskiej, dodając do wpisu grafikę z wszystkimi dotychczasowymi prezydentami po 1989 roku.
- Przeglądając prezydencką ofertę ostatniego 30-lecia widać, że zaletą Trzaskowskiego jest: brak okularów, wykształcenie, trzeźwość, również polityczna, brak brata bliźniaka, wąsów i nie bycie kretynem. Jak na ten kraj to wyjątek i sukces. W dodatku Trzaskowski nie strzela z propagandowych armat, nie wije się do disco polo i suwerena tylko jazzuje. Może po ojcu muzyku ma tę jazzującą frazę. Przemawiając czasem improwizuje ale precyzyjnie - kontynuowała swój pean pochwalny.
Polecany artykuł:
Według Gretkowskiej wybuch entuzjazmu, z jakim spotykała się decyzja o jego starcie w wyborach świadczy niewątpliwie o buncie społeczeństwa przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Co więcej, Gretkowska zasugerowała, że w przypadku zwycięstwa Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów, Jarosław Kaczyński może się nie pogodzić z tym faktem i spróbować go... obalić. - Prorocze mogą się okazać słowa, także kochanego przez tłumy Kennedy’ego. Na pewno dobrze znane amerykaniście Trzaskowskiemu: "Ci, którzy uniemożliwiają pokojową rewolucję, wymuszają krwawą ”.
Inny z kandydatów zdecydowanie nie zdobył jej serca. Zobacz: Manuela Gretkowska DEMASKUJE Hołownię: "KASA I ŁZY"
Cały wpis artystki, w którym dostało się jeszcze personalnie m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu i Łukaszowi Szumowskiemu wyglądał następująco: