Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej hasło Trzaskowskiego zaprezentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz i Cezary Tomczyk. - To hasło powstało na dziesiątkach spotkań w dużych i małych miejscowościach - przekonywał ten drugi. - Po jednej stronie stoi odpowiedzialny obywatel, człowiek szanujący prawo i konstytucję, a po drugiej stoi ktoś, kto wielokrotnie łamał zapisy konstytucji - twierdziła natomiast Gasiuk-Pihowicz, dodając, że "nad Pałacem Prezydenckim powiewa biała flaga".
Zobacz także: Czy Trzaskowski zdąży?! Brakuje mu podpisów
Problem w tym, że osoby, którym spodobało się to hasło i wpiszą je w przeglądarkę internetową, nie trafią wcale na stronę Rafała Trzaskowskiego, a na oficjalną stronę jego głównego konkurenta, Andrzeja Dudy! Trzeba przyznać, że sprytny zabieg osób z otoczenia urzędującego prezydenta błyskawicznie zgasił ewentualny entuzjazm związany z nowym hasłem wyborczym Trzaskowskiego.
Zagadką pozostaje, czy w związku z tak wielką wpadką Rafał Trzaskowski i jego ludzie pomyślą jeszcze o nowym haśle, czy też pozostaną wierni swojemu pomysłowi pomimo tak niekorzystnego układu...
Przeczytaj również: To on zastąpi Trzaskowskiego w Warszawie?! Ma zobowiązanie wobec Dudy. Wybory prezydenckie 2020
Dziennikarz TVP zwrócił uwagę na spore podobieństwo do hasła, jakim posługiwał się niegdyś śp. Lech Kaczyński: