Antoni Macierewicz brał udział w 154. rocznicy wybuchu powstania styczniowego. W czasie przemówienia minister obrony narodowej powiedział, że dla Józefa Piłsudskiego wielkim symbolem było... powstanie warszawskie: - To Józef Piłsudski, dla którego powstanie warszawskie było symbolem i źródłem odbudowy Wojska Polskiego - stwierdził Macierewicz, a przecież Piłsudski zmarł w 1935 roku. Co więcej minister wspomniał też Romana Dmowskiego: - To Roman Dmowski, dla którego dziedzictwo powstania warszawskiego było symbolem konieczności odbudowy siły patriotyzmu Narodu Polskiego - mówił o Dmowskim, który zmarł w 1939 roku. miejmy nadzieję, że Macierewiczowi chodziło rzecz jasna o powstanie styczniowe, a nie warszawskie. Jednak takie przejęzyczenie i to dwukrotne tak ważnemu politykowi po prostu nie przystoi.
A. Macierewicz" To Józef Piłsudski,dla którego Powstanie Warszawskie"...:/ 1935 jest po 1944 według MON. Dezinformacja na każdym kroku. Wow https://t.co/ymuWVtQPnv
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 23 stycznia 2017
Zobacz: Sondaż: Ograniczenie do dwóch kadencji? Poseł Suski z PiS: To populizm