Wojna na Ukrainie

i

Autor: General Staff of the Armed Forces of Ukraine/Facebook Wojna na Ukrainie

Prognoza polskiego generała przy NATO

Generał Wojciechowski: "Nie ma zagrożenia, że Ukraina upadnie w najbliższych tygodniach"

2025-03-08 10:54

Polski Przedstawiciel Wojskowy przy Komitetach Wojskowych NATO i Unii Europejskiej był pytany o to jak rysuje się przyszłość wojny za naszą wschodnią granicą. - To pytanie za milion dolarów - mówi generał Sławomir Wojciechowski, i dodaje, że nie wiadomo jak długo Ukraina wytrzyma bez wsparcia USA. Podkreśla jednak, ze jego zdaniem Kijów nie padnie w ciągu najbliższych tygodni.

Pytanie za milion dolarów

Generał Sławomir Wojciechowski, polski przedstawiciel wojskowy przy Komitetach Wojskowych NATO i Unii Europejskiej był gościem w telewizji tvn24. - W najbliższych tygodniach nie ma zagrożenia, że Ukraina upadnie. Widać, że dynamika rosyjskich działań zmalała. Wola walki Ukrainy jest bardzo duża i to jest ten czynnik, który będzie o tym decydować - mówił wojskowy. Na konkretne pytanie jak długo Kijów jest w stanie się bronić generał odparł, że to pytanie za milion dolarów, podkreślił jednak, że w perspektywie najbliższych tygodni nie widzi Upadku Ukrainy. 

Rosja może zaatakować kraj NATO

Zdaniem generała Wojciechowskiego pod uwagę musi być brany scenariusz rosyjskiej agresji na kolejny kraj. W grę wchodzą też państwa należące do Paktu Północnoatlantyckiego. - Przez te trudne dni wojny w Ukrainie różnimy się być może, czy to są trzy, cztery lata czy pięć, nawet twierdzimy, że może być to szybciej, przeciwko jakiemukolwiek krajowi - czy NATO, czy sąsiadowi Rosji. Zmiana, jaka nastąpiła przez ostatnie lata, jest taka, że rzeczywiście jest pewna zgodność co do zamiarów Rosji i jej możliwości. My utrzymywaliśmy, że to będzie tak, jak w tej chwili powiedział pan premier. Sceptycy nie mieli racji, po raz kolejny była po naszej stronie - mówi wojskowy. 

TRUMP SPRZEDAŁ UKRAINĘ? MENTZEN DOGANIA NAWROCKIEGO, MATECKI ZATRZYMANY! | Dudek o Polityce
Sonda
Wybory prezydenckie 2025. W pierwszej turze oddasz głos na: