Wojna na Ukrainie, która wybuchła 24 lutego, trwa już od ponad 200 dni. Nie tego spodziewali się Rosjanie, gdy bestialsko zaatakowali Ukrainę. Jednak w ostatnim czasie sytuacja na froncie uległa zmianie, a Ukraińcy odbijają kolejne tereny zajęte przez Rosjan. W ten sposób dochodzi też do przerażających odkryć. - Ja, widząc Izium i Bałakliję… do takich rzeczy nie można się przyzwyczaić, ale po Buczy nie będziemy zdziwieni działaniami rosyjskich terrorystów. Nie będziemy zdziwieni, bo widzimy to samo. Znów tortury, znów ruiny, szkoły, przedszkola - mówił w czwartek prezydent Wołodymyr Zełeński.
Czwartkowy gość "Expressu Biedrzyckiej", gen. Dukaczewski , gdy rozmawiał z Kamilą Biedrzycką w marcu tego roku mówił o tym, co rosyjski prezydent zapowiadał kilka lat temu oraz ponad 20 lat temu w kontekście Ukriany:
- Putin w 2014 dokładnie powiedział co zrobi, że przetnie linię Kijów Odessa i cała wschodnia Ukraina będzie jego. Ponadto jego wystąpienie z 2000 roku wskazywało na to, że chciał całą Ukrainę zdominować. Ale w 2014 roku w czasie zamkniętego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, wymienił teraz atakowane obwody. Ukraińcy to wiedzieli, wiedzieli, jaka to operacja, i skupili wojska wokół Donbasu, ale też ich jednostki mobilne są cały czas w gotowości operacyjnej, atakują konwoje i kolumny rosyjskie - wyjaśnił ekspert wywiadu w rozmowie z Kamilą Biedrzycką. Jak sytuację ukraińskich wojsk ocenia znawca wojskowości generał Marek Dukaczewski? Dowiemy się już w czasie rozmowy w ramach programu "Express Biedrzyckiej".
Gen. Dukaczewski zabrał głos na temat głośnego wywiadu, którego udzielił gen. Pytel. Dukaczewski ocenił po pierwsze, że wywiad ten jest bardzo propaństwowy, a do tego zawarte tam tezy mają uczulić na działanie Rosji. Generał w rozmowie z Biedrzycką stwierdził też, że: - Rosjanie budują obszary wpływów. (...) Putin zawsze liczył na to, że w przypadku podobnych wydarzeń do tych w Gruzji lub w 2014 roku na Krymie, podstawową sprawą dla Rosji będzie stanowisko UE. Przez 8 lat inwestował ogromne pieniądze w wspieranie ruchów prorosyjskich w Europie, po to, by jeśli dojdzie do potępienie tego, co robi Rosja na Ukrainie, Nie wziął dwóch rzeczy pod uwagę: ogromnej determinacji Ukraińców i tego, że stanęli wszyscy przeciw Rosji i tego, że nie dało mu się złamać wspólnoty UE i NATO wobec potępienia tego, co robi Rosja na Ukrainie.
Rosja ma trzy konkretne cele wobec Polski. Gen. Dukaczewski jasno
Jakie są cele Rosji wobec Polski? "Rosja już tu jest", takie słowa padły we wspomnianym wywiadzie, co na to wojskowy? Gen. Dukaczewski stwierdził jasno: Rosja ma trzy cele wobec Polski: - Po pierwsze wzbudzenia Rosja dąży do poczucia braku stabilności: politycznej, gospodarczej i społecznej w Polsce oraz do tworzenie podziałów. Druga sprawa to to co Rosja robi od zawsze: wspieranie elit prororyskich w różnych krajach. (...) Trzeci element to tworzenie w państwach, które Rosjanie chcą objąć swoją kontrolą, sytuacji takiej, aby to państwo przestało budzić zaufanie organizacji międzynarodowych. (...) Polska te trzy warunki wypełnia, stąd teza pana gen. Pytla w wywiadzie.