„Super Express” postanowił sprawdzić, czego mogą oczekiwać konsumenci po ponad półtora miesiąca zamknięcia centrów handlowych, które – decyzją premiera Mateusza Morawieckiego (51 l.) – były nieczynne od 14 marca.
Co zatem zastali w galeriach Polacy? Otwarte sklepy odzieżowe, perfumerie, sklepy AGD i RTV. No i… promocje. Głównie w sklepach odzieżowych, gdzie można trafić na potężne obniżki. – co pokazały witryny w sklepach, w jednej z warszawskich galerii handlowych. Ubrania można kupić taniej o 20., 30 proc. Można znaleźć sklepy, w których przeceny sięgają połowy kosztu pierwotnego, a w niektórych ze sklepów, znajdziemy odzież tańszą nawet o 70 proc.!
Ale Polacy ruszyli nie tylko po ubrania.
- Ja akurat przyszedłem po worek do odkurzacza, bo skończyło się wszystko, co mieliśmy w domu – mówi „Super Expressowi” pan Tomasz (63 l.) z Warszawy. I cieszy się, że sklepy i galerie już działają. Dodaje, że w sklepach są rękawiczki i płyny dezynfekujące, co daje poczucie bezpieczeństwa. Ale nie wszystko w galeriach jeszcze działa. Kupimy odzież, obuwie, bieliznę czy nawet perfumy – ale nie pójdziemy np. do biura turystycznego. Te wciąż pozostają zamknięte.
- Sklep odzieżowy Medicine – minus 50 proc. na zakup drugiej sztuki
- Artykuły dla dzieci Smyk – minus 20 proc. na cały asortyment
- Odzież Camaïeu – minus 50 proc. na odzież z poprzedniego sezonu
- Odzież Tatuum – minus 30 proc. na zakupy dla posiadaczy karty na obecny sezon i nawet 70 proc. na odzież z poprzedniego sezonu
- Odzież Molton – minus 25 proc. na cały asortyment
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj