EXPRESSEM: Przyjęli skargę posła Szczerby

BJ BJ BJ

2017-03-23 3:00

Expressem, czyli najważniejsze wydarzenia polityczne w telegraficznym skrócie.

Najnowsze z działu

PiS ujawnia listy do PE

To lokomotywy PiS-u do PE. Obajtek dostał 1-kę na Podkarpaciu. Kamiński 1-ką w lubelskim

Biedroń ostro

Biedroń: Obajtek jak najszybciej powinien stanąć przed prokuratorem

20 rocznica wejścia Polski do UE

Prezydent Duda: Opowiadamy się za Europą wolnych narodów

Bezpieczeństwo

Prezydent Duda mianował dowódcę generalnego Sił Zbrojnych i WOT. Kto dostał nominację?

Spotkanie na szczycie

Duda chce spotkać się z Tuskiem. Jest termin

Przyjęli skargę posła Szczerby

Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyjął skargę posła PO Michała Szczerby (40 l.) na marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego (62 l.). "Panie Marszałku kochany, skardze przeciwko Pana działaniu Trybunał w Strasburgu nadał nr 15626/17, przeszła etap formalny, będzie rozpatrywana!" - napisał Szczerba na Twitterze. Chodzi o wykluczenie posła z obrad Sejmu za ich zakłócanie, co stało się bezpośrednią przyczyną okupacji sejmowej przez posłów opozycji.

ZOBACZ: Poseł Szczerba skarży się na marszałka do Strasburga

Premier Tusk nie słuchał UOKiK

Przed sejmową komisją do sprawy Amber Gold zeznawała wczoraj Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel (43 l.), która w latach 2008-2014 była prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Po wybuchu afery nie miałam nigdy ani możliwości, ani okazji wytłumaczyć premierowi, co mój urząd robił w tej sprawie - powiedziała. W sierpniu 2012 r. premier Donald Tusk (60 l.) mówił w Sejmie, że działaniom UOKiK w sprawie afery "zabrakło albo refleksu, odwagi, albo gotowości do działania".

Ksiądz agentem SB

Ksiądz Tomasz Kaczmarek (67 l.), który był postulatorem rzymskiego etapu procesu beatyfikacyjnego ks. Jerzego Popiełuszki (?37 l.), okazał się byłym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Taką informację podaje "Tygodnik Powszechny". Przez sześć lat pobytu w Rzymie ks. Kaczmarek regularnie spotykał się z pracownikami MSW, którzy oceniali go jako "agenta perspektywnicznego".